Wszystkie lewki nasze są

[Helmut]

Kochani gracze. Przez to, że ostatnimi czasy wpadały do nas osoby, których celem było psucie zabawy, to niestety nowi gracze traktowani są z nieufnością. Nic dziwnego, że w sytuacji, kiedy od kilku miesięcy pojawiają się trolle, to wszyscy mają już powyżej uszu ich zachowań. Wolą więc uniknąć spotkania z kimś takim i w porę wykryć kim jest. Nie powinniśmy jednak pozwolić, by ostrożność wobec nieuczciwych graczy odbijała się rykoszetem na osobach, które chcą po prostu grać, ale być może nie wiedzą jeszcze na czym to polega lub jak się odnaleźć. Myślę, że każdy w nowym miejscu chciałby być uprzejmie przywitany i mieć możliwość dołączenia do społeczności, więc nie powinniśmy wydawać pochopnych osądów na czyjś temat.
Jeśli chodzi o prawdziwe trolle, to zapewniam, że dbamy o to, żeby nie przeszkadzali w grze. Jeśli ktoś zachowuje się podejrzanie, czy sprawia wrażenie, że zamierza grać nieuczciwie, to MG zawsze czuwa i pilnuje gry. Jako ochrona przed spamem zostały wyłączone możliwość wysyłania wiadomości do całych grup i więcej niż 3 osób na raz, dostęp do czatu zostaje odblokowany dopiero po pewnym czasie bycia na forum, a dostęp do forumowego discorda można otrzymać dopiero po zaproszeniu przez admina. Jeśli ktoś sprawia problemy to ja i Tib jesteśmy dostępni niemal przez całą dobę na forum lub discordzie i możecie dać znać, kiedy trzeba zaprowadzić porządek.
Nie da się jednak ukryć, że atmosfera wciąż jest napięta i wymaga naprawy, aby każdy mógł komfortowo grać. Przychodzę więc do was z pytaniem. Co zrobić, żebyście czuli się bardziej pewnie wobec nowych osób? W jaki sposób lepiej zapoznać się z graczami czy wprowadzać ich na forum, aby rozwiać co do nich obawy? Piszcie śmiało w tym temacie. Mam nadzieję, że uda się wspólnie znaleźć jakieś rozwiązanie.

[Ganju]

Hmm... może założyć jakiś temacik, w którym nowi użytkownicy mogli by pokrótce powiedzieć coś o sobie, np. czy grali już kiedyś na podobnych stronach? Wtedy będzie wiadomo, że jeśli nie to trzeba trochę bardziej ich wprowadzić. To już byłby jakiś sposób... ale sam nie wiem

[Felix]

Powiedzieć czemu ktoś miałby uważać nowe osoby za trolli? Co robią nie w ten sposób że łapią się w złe widełki? Czy jest algorytm, który to określa?

[Arlekin]

Masz avatar z lwiej straży? Jesteś trollem.
Prosisz o zrobienie avatara w odpowiednim temacie na forum? Jesteś trollem.
Piszesz krótsze posty? Jesteś trollem.
Grasz innym gatunkiem niż lew? Jesteś trollem.
Grasz lwem z mutacjami? Jesteś trollem.
Zrobiłeś na początku gry coś nie po myśli innych graczy? Jesteś trollem.
Nie zostałeś zaproszony na forum przez gracza, który ma tu staż minimum rok/półtora roku? Jesteś trollem.

Chcesz nowy grywalny gatunek? Jesteś trollem.
Coś nie podoba ci się na forum i o tym napiszesz? Jesteś trollem.
Chcesz być po prostu sobą? Jesteś trollem.
Nie zgadzasz się ze zdaniem większości? Jesteś trollem.
Nie masz ochoty się przedstawiać z imienia oraz nazwiska i wklejać swoich zdjęć? Jesteś trollem.
Chcesz mieć złą postać np. kanibala, chama albo bandytę? Jesteś trollem.

[Enasalin]

Wyjaśnić nowoprzybyłym, którzy nie kojarzą pewnych faktów, że pbf różni się od zwykłego "erpega" mnóstwem dość kluczowych kwestii systemowych i obycia. Jak będzie jak krowie na miedzy wyjaśnione, że pisanie dla zabawy nie jest trzygodzinną sesją w D&D, gdzie robisz chore akcje bez pomyślunku (np. rzucanie się na większych i silniejszych od siebie) bawisz się w jak najszybsze wykokszenie postaci suchymi statystyami i nie tworzysz ani krzty "fabuły" tylko latasz bez celu, zbierasz itemki i operujesz metagamingiem by zyskać jak największe korzyści. Jak wyłuszczy się, że forum to nie jest rzucanie kostkami tylko subtelne operowanie językiem polskim by tworzyć z innymi graczami opowieść, to wtedy będę mieć pewność, że troll to troll bo jak nie przeczyta tego tematu i nie dotrze do niego jak mu się na taki temacik zwróci uwage, to permamentny ban i kop w dupę, bo nawet niemowlakom daje się "logiczne" zabawki i potrafią ogarnąć pewne zasady.
I każdemu dać ten temat do podpisania. Podpisałeś się, to znaczy, że przeczytane, tak samo regulamin dać do podpisania (albo bawić się jak na starym klu w szukanie hasła w regulaminie i wysyłanie na konto admina, by dostać akcept). Jak ktoś nie ogarnie tych dwóch kwestii, to nie zostanie dopuszczony do gry i tyle. A jak dostał akcepta i mimo to odwala jakieś dziwne akcje, to ban bez ostrzeżenia, bo nie czytał, czyli w dupie ma i po co się z takim patyczkować. Nie mamy regulaminu na 20 stron a4 by był problem to przeczytać ze zrozumieniem.
I ja to rozumiem, że komuś może zająć trochę czasu wdrożenie się w taki rodzaj rozgrywki, ale jak ktoś nie ma cierpliwości do takiej drobnostki, to jak ja mam się wykazać cierpliwością? Coś za coś. Bo szczerze, wymuszanie uprzejmości i szacunku dla kogoś, kto nie potrafi szanować tych co już są od dawna, bo inaczej ban w dupę (i mówię tu o forum, w sensie publicznym obrażaniu kogoś bez podstaw, a nie na privach, bo co się dzieje w las vegas zostaje w las vegas) jest słabe w ch.
I tyle ode mnie. Bo szczerze, to już mi się nawet nie chce wypowiadać na temat osób, kiedy mnie się buzię zamyka za atakowanie tych co pierwsi zaczęli atakować. Podajcie sobie rączki jak w przedszkoli i nie obchodzi mnie kto zaczął, a jak cię prześladują to ignoruj ich, w końcu przestaną

[Iskra]

Zamiast tyle się cackać i bawić w detektywów po prostu grać? Skoro MG czuwa to jeśli faktycznie ktoś zacząłby psuć innym rozgrywkę, ban dla tej osoby a MG przejmuje postać by jakoś dokończyć wątek by miał ręce i nogi. Po cholerę się tyle pieścić z błahostkami.
Swoją drogą żarty o tym kto nowy może być trollem przestały być śmieszne pół roku temu. Zamiast patrzeć na użytkowników patrz na postać. To dlatego wole by postacie były incognito, potem dostaje się łatkę i przez pryzmat osoby nie chce się z drugą grać bo się tego typa nie lubi mimo, że postać może być nawet dobrze rozbudowana i sugerowałaby całkiem co innego.

[Ushindi]

Z innej beczki: wiecie chyba ze atmsfera nieufnosci wobec nowych jest dokładnie tym czego trolle chca prawda? Robia z nami co chca za naszym przyzwoleniem. I to nie oni nas zniszcza ale my sami. Sama ideałem ne jestem wiec do nowych podchodzę moze z pewna rezerwa ale z rezerwa zdrowa. Znam osobe ktora bala sie na Multi zostac wlasnie incognito zeby jej z góry nie spisac na straty bo troll wiec... Chyba to nie jest za dobre? Podpisuje sie. Wiecej szacunku do siebie nawzajem. Krotko bo z tel i w sume po co komu tyrady ale... Musialam po prostu

[Taimi]

Znam osobe ktora bala sie na Multi zostac wlasnie incognito zeby jej z góry nie spisac na straty bo troll wiec...

No, żeby też nie ze skrajności w skrajność... Chodziło oczywiście o mnie i postać Kioo. Ale to dlatego, że ja zawsze byłam pod pewnymi względami przewrażliwiona czy nieśmiała, więc no... nie brać tego jakoś bardzo do siebie X DD

[Arlekin]

Poprawa sytuacji będzie wymagała zmiany sposobu myślenia względem nowych. Można osiągnąć brak publicznego nazywania trollami ale między sobą na prywatnych ludzie wciąż będą żyli trollami, bawili się w detektywów.
Potem to wychodzi jak ktoś chciałby z kimś popisać i wszyscy mu odmawiają albo nie odpowiadają.
Wystarczył bulwers jaki był na discordzie podczas dyskusji o zakazie nazywania nowych publicznie trollami. A jak wtedy niektórzy bronili prawa do wyzywania nowych, jakby stanowiło część ich egzystencji na forum.

[Bjørn]

Temat w którym można się przywitać nie jest złym pomysłem, w końcu tworzymy tu jakąś społeczność i zarówno chęć poznania nowej osoby przez starych graczy, jak i potrzeba zaprezentowania się tu jest całkiem naturalna.
Oczywiście nie powinno to być obowiązkowe, nie można też wymagać od nikogo by zaufał komuś, niemniej bezsprzecznie szacunek do drugiego gracza powinien być obowiązkowy i to nie podlega dyskusji.
Niestety prostactwo i zwykłe chamstwo wylewa się po każdej stronie.

Z wielkim dystansem podchodzę do wszystkich prowokacji, gorąco polecam ten sposób, po co angażować się w negatywne emocje, w które ktoś usiłuje mnie wciągnąć. Poza tym łatwiej rozwiązać konflikt na chłodno. Taki spokój bywa zaraźliwy, czasem sprawia że ten ktoś się ogarnia, albo też nudzi na tyle że się odczepia, a poza tym sprawia że sam czuję się zwyczajnie lepszy.