x
Newsy
- 07.04.2024
- Nowa porcja questów czeka na śmiałków! -> Questy
- 06.04.2024
- Aktualizacja kwietniowa weszła w życie! Więcej szczegółów pod linkiem-> Aktualizacja kwietniowa
- 07.03.2024
- Wszystkie Panie zapraszamy do wzięcia udziału w Loterii z Okazji Dnia Kobiet! -> Loteria z okazji Dnia Kobiet
- 04.02.2024
- Postacią Miesiąca został Tauro
- 31.01.2024
- Dzienniki umiejętności zostały sprawdzone
Fabuła
- Aktualności fabularne
- > Świeża porcja nowości z Lwiej Krainy
- Przewrót na Lwiej Ziemi
- > Khalie przejęła władzę na Lwiej Ziemi po wypędzeniu dotychczasowych władców.
- Gniew Przodków
- > Po krainie przetoczyły się nieszczęścia i choroby. Mówi się, że to Przodkowie postanowili uprzykrzyć życie żyjącym, ale kto wie czy starzy szamani mają rację. Może po prostu przebywanie w niebezpiecznych terenach ma swoje konsekwencje.
- Epidemia w dżungli
- > Chodzą słuchy, że choroba w Dżungli przybiera na sile. Napotyka się tam wielu chorych, którzy wykazują agresję wobec nieznajomych.
- Szkarłatne Grzywy
- > Ragir odnowił dawne stado. Szkarłatni powrócili na zajmowane niegdyś ziemie.
Poszukiwania
Stada
Lwia Ziemia przywódcy: Khalie, Ushindi
Pazury Północy przywódca: Umahiri
Szkarłatne Grzywy przywódca: Ragir, Sigrun
Nocna polana
- Enasalin
- Nowicjusz
- Posty: 958
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 11 lip 2015
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 66
- Zręczność: 56
- Percepcja: 35
- Kontakt:
Re: Nocna polana
Powoli, pomału. Szła dumnie z uniesioną wysoko głową. Wokoło cisza jak makiem zasiał, tylko czasem przemykał jakiś potencjalny obiad. No cóż, najwyraźniej tym razem patrol odbędzie się bez jakiś ekscesów, ale coś wisiało w powietrzu, chociaż nie potrafiła stwierdzić czy to nosem węszyła cudzą obecność, czy to był efekt niedawnego zabicia Maera i krążące z tym po głowie nieludzkie myśli. W każdym razie chyba coś było na rzeczy, albo już całkiem miała paranoję na punkcie obrony własnych włości.
Odetchnęła jednak z ulgą kiedy faktycznie pochwyciła cudzą woń. A więc jednak jej zmysły wszystkie sprawne. Enasalin przylgnęła do traw i zakradła się do obcego, przy odrobinie szczęścia zabije zanim się zorientuje.
Ale śpiącego lamparta, w dodatku dzieciaka się nie spodziewała. Po głowie krążyła jej myśl by zrobić to bezboleśnie, ale znowu co to za radość jeśli zaatakuje nieletniego. Enasalin chrząknęła, stając przed kotkiem, nawet jeśli ta ją zauważyła wcześniej (co nie było trudne, skoro wyszła z ukrycia).
Następnego intruza rozszarpie od razu. Tak. To był dobry plan.
Odetchnęła jednak z ulgą kiedy faktycznie pochwyciła cudzą woń. A więc jednak jej zmysły wszystkie sprawne. Enasalin przylgnęła do traw i zakradła się do obcego, przy odrobinie szczęścia zabije zanim się zorientuje.
Ale śpiącego lamparta, w dodatku dzieciaka się nie spodziewała. Po głowie krążyła jej myśl by zrobić to bezboleśnie, ale znowu co to za radość jeśli zaatakuje nieletniego. Enasalin chrząknęła, stając przed kotkiem, nawet jeśli ta ją zauważyła wcześniej (co nie było trudne, skoro wyszła z ukrycia).
Następnego intruza rozszarpie od razu. Tak. To był dobry plan.
Daddy looking at me
Will I ever be free?
Have I crossed the line?
Mother looking at me
Tell me what do you see?
Yes, I've lost my mind
Od faleczki I Od ragirkowej I Od maerki
I Od ragirkowej I Od gunterkowej
I Encia
Will I ever be free?
Have I crossed the line?
Mother looking at me
Tell me what do you see?
Yes, I've lost my mind
Od faleczki I Od ragirkowej I Od maerki
I Od ragirkowej I Od gunterkowej
I Encia
- Tunu
- Posty: 290
- Gatunek: Lampart
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 04 lut 2019
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 90
- Waleczność: 45
- Zręczność: 45
- Percepcja: 51
- Kontakt:
Spała sobie smacznie, ale Enasalin chrząknęła i tym obudziła Tunu. Wstała powoli i ziewnęła. Otworzyła oczy i zobaczyła białą lwice. Przestraszyła się i odskoczyła.
-Hej...-Powiedziała kiedy już trochę ochłonęła.
Wiedziałam, że są tu białe lwy powiedziała sobie w myślach.
-Przepraszam, jeśli to twój teren.-Zakłopotana spojrzała w ziemie.
-Szukam siostry, nie było jej tu? Taka w moim wieku... niebieskie oczy, taka żółtaaa...-Wyobrażała sobie Jasmin mówiąc to. Jeśli coś pomyliła to ją tak dawno nie widziała, że nie pamięta jak wygląda.
Przyjrzała się białej. Nie wyglądała za przyjaźnie. Ale to pewnie tylko pozory.
-Hej...-Powiedziała kiedy już trochę ochłonęła.
Wiedziałam, że są tu białe lwy powiedziała sobie w myślach.
-Przepraszam, jeśli to twój teren.-Zakłopotana spojrzała w ziemie.
-Szukam siostry, nie było jej tu? Taka w moim wieku... niebieskie oczy, taka żółtaaa...-Wyobrażała sobie Jasmin mówiąc to. Jeśli coś pomyliła to ją tak dawno nie widziała, że nie pamięta jak wygląda.
Przyjrzała się białej. Nie wyglądała za przyjaźnie. Ale to pewnie tylko pozory.
Ostatnio zmieniony 16 paź 2019, 20:52 przez Tunu, łącznie zmieniany 1 raz.
- Enasalin
- Nowicjusz
- Posty: 958
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 11 lip 2015
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 66
- Zręczność: 56
- Percepcja: 35
- Kontakt:
/ Czemu centrujesz posty, z justowaniem lepiej by wyglądały >D
Na wszystkie demon co za przypadek. Rzuciła w myślach przelotnie. Na szczęście miała do czynienia tylko z niewyrośniętą jednostką inaczej już by dostała wykład o tym, że ma kilka chwil zanim dostanie wpierdol. Enasalin może i była złem, ale nie aż takim by...
- Trzeba było przepraszać swoich rodziców za to, że nie nauczyli Cię elementarnego wychowania na obcym terenie.
Westchnęła łypiąc na Tunu ciętym spojrzeniem. Na jej szczęście Enasalin była względnie świeżo po walce, poziom agresji w białej lwicy jeszcze nie zdążył się uzupełnić.
- Głupie dziecię, tutaj nie ma lampartów, te żyją w dżungli. I na pewno nie są żółte.
Wyjaśniła spoglądając na nią trochę bardziej podejrzliwie. Chciała ją okłamać mówiąc o jakiejś siostrze? Tylko po co, bo jeśli chodziło jej o rozzłoszczenie białej to była na dobrej drodze.
Na wszystkie demon co za przypadek. Rzuciła w myślach przelotnie. Na szczęście miała do czynienia tylko z niewyrośniętą jednostką inaczej już by dostała wykład o tym, że ma kilka chwil zanim dostanie wpierdol. Enasalin może i była złem, ale nie aż takim by...
- Trzeba było przepraszać swoich rodziców za to, że nie nauczyli Cię elementarnego wychowania na obcym terenie.
Westchnęła łypiąc na Tunu ciętym spojrzeniem. Na jej szczęście Enasalin była względnie świeżo po walce, poziom agresji w białej lwicy jeszcze nie zdążył się uzupełnić.
- Głupie dziecię, tutaj nie ma lampartów, te żyją w dżungli. I na pewno nie są żółte.
Wyjaśniła spoglądając na nią trochę bardziej podejrzliwie. Chciała ją okłamać mówiąc o jakiejś siostrze? Tylko po co, bo jeśli chodziło jej o rozzłoszczenie białej to była na dobrej drodze.
Daddy looking at me
Will I ever be free?
Have I crossed the line?
Mother looking at me
Tell me what do you see?
Yes, I've lost my mind
Od faleczki I Od ragirkowej I Od maerki
I Od ragirkowej I Od gunterkowej
I Encia
Will I ever be free?
Have I crossed the line?
Mother looking at me
Tell me what do you see?
Yes, I've lost my mind
Od faleczki I Od ragirkowej I Od maerki
I Od ragirkowej I Od gunterkowej
I Encia
- Maer’vu
- Posty: 216
- Gatunek: Lew afrykański
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 01 gru 2016
- Zdrowie: 0
- Waleczność: 0
- Zręczność: 0
- Percepcja: 0
- Kontakt:
Zmaterializował się u boku Enasalin i jednym rzutem oka ocenił sytuację. Wyglądało na to, że lada moment młodej lamparcicy porządnie się oberwie, jeśli nie rzuci się do ucieczki, póki to jeszcze możliwe. Bo szans w walce z białofutrą z pewnością nie miała. Maer'vu współczułby jej, gdyby leżało to w jego charakterze.
- Zdaje się, że musisz częściej patrolować granice - syknął złośliwie do ucha Enasalin. Kiedy on tu rządził, intruzi nie kręcili się po jego ziemiach. No a przynajmniej on nie pamiętał takiej sytuacji.
- Zdaje się, że musisz częściej patrolować granice - syknął złośliwie do ucha Enasalin. Kiedy on tu rządził, intruzi nie kręcili się po jego ziemiach. No a przynajmniej on nie pamiętał takiej sytuacji.
- Tunu
- Posty: 290
- Gatunek: Lampart
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 04 lut 2019
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 90
- Waleczność: 45
- Zręczność: 45
- Percepcja: 51
- Kontakt:
Eeemmm...-Nie wiedziała co powiedzieć, kiedy biała lwica zaczęła komentować jej zachowanie.
Po prostu schyliła głowę ze smutkiem. Wtedy mówiła coś o lampartach.
-Lampart? Jestem lwem.-Powiedziała dumnie. W końcu była lwem, nie? Przecież to, że ma inny kolor nie znaczy, że lwem nie jest.. ona też jest biała, a lwy zwykle są takie żółte.
-Moja siostra jest lwem, tak jak ja i jest żółta. Zgubiła się nie dawno.-Powiedziała ze smutkiem.
W sumie już wiedziała skąd kojarzy białą lwice.. była dokładnie jak Datura! Może są siostrami?
Trzeba zapytać Daturę jak już wróci. A może Biała pójdzie z nią odwiedzić swoją siostrę? Tak, takie spotkanie rodzinne! I wtedy Datura już nie będzie na nią zła.
//przyzwyczaiłam się do pisania tak, ale nie będę, bo mam wrażenie, że irytowanie ciebie wpłynie źle na moją postać.. xD
Po prostu schyliła głowę ze smutkiem. Wtedy mówiła coś o lampartach.
-Lampart? Jestem lwem.-Powiedziała dumnie. W końcu była lwem, nie? Przecież to, że ma inny kolor nie znaczy, że lwem nie jest.. ona też jest biała, a lwy zwykle są takie żółte.
-Moja siostra jest lwem, tak jak ja i jest żółta. Zgubiła się nie dawno.-Powiedziała ze smutkiem.
W sumie już wiedziała skąd kojarzy białą lwice.. była dokładnie jak Datura! Może są siostrami?
Trzeba zapytać Daturę jak już wróci. A może Biała pójdzie z nią odwiedzić swoją siostrę? Tak, takie spotkanie rodzinne! I wtedy Datura już nie będzie na nią zła.
//przyzwyczaiłam się do pisania tak, ale nie będę, bo mam wrażenie, że irytowanie ciebie wpłynie źle na moją postać.. xD
- Enasalin
- Nowicjusz
- Posty: 958
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 11 lip 2015
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 66
- Zręczność: 56
- Percepcja: 35
- Kontakt:
/ Co, ja tylko mówię, że lepiej by to wyglądało
- Co za niedorzeczność.
Lampart podający się za lwa? Może jeszcze powie, że pochodzi z lwiej ziemi i jest następczynią tronu. No przezabawny dzieciak, aż jej się humor nieznacznie poprawił. Niemniej, kiedy znów zaczynała mieć zwidy jedynie zmarszczyła brwi. Już miała na to zareagować, ale opamiętała się w momencie przypomnienia sobie o prawdziwym towarzystwie. Miała co robić, zwidów nie potrzebowała.
- Pomyślmy. Lamparcie cętki, wątła budowa ciała, mniejsza ilość mięśni w barkach, węższy pysk... Niech zgadnę, nie pamiętasz rodziców, ktoś cię przygarnął.
Cóż, nie w jej interesie było uświadamianie przypadkowych wędrowców, ale musiała przyznać, że tak wierutne kłamstwo działało jej na nerwy. Od takich rzeczy bliska droga by zaraz tworzyły się niepotrzebne mieszańce i inne wybryki natury.
Nie, trzeba było to stępić w zarodku.
Enasalin siadła na zadzie, skoro już zrobiła sobie krótką przerwę to niech ją spożytkuje jak należy.
- Co za niedorzeczność.
Lampart podający się za lwa? Może jeszcze powie, że pochodzi z lwiej ziemi i jest następczynią tronu. No przezabawny dzieciak, aż jej się humor nieznacznie poprawił. Niemniej, kiedy znów zaczynała mieć zwidy jedynie zmarszczyła brwi. Już miała na to zareagować, ale opamiętała się w momencie przypomnienia sobie o prawdziwym towarzystwie. Miała co robić, zwidów nie potrzebowała.
- Pomyślmy. Lamparcie cętki, wątła budowa ciała, mniejsza ilość mięśni w barkach, węższy pysk... Niech zgadnę, nie pamiętasz rodziców, ktoś cię przygarnął.
Cóż, nie w jej interesie było uświadamianie przypadkowych wędrowców, ale musiała przyznać, że tak wierutne kłamstwo działało jej na nerwy. Od takich rzeczy bliska droga by zaraz tworzyły się niepotrzebne mieszańce i inne wybryki natury.
Nie, trzeba było to stępić w zarodku.
Enasalin siadła na zadzie, skoro już zrobiła sobie krótką przerwę to niech ją spożytkuje jak należy.
Daddy looking at me
Will I ever be free?
Have I crossed the line?
Mother looking at me
Tell me what do you see?
Yes, I've lost my mind
Od faleczki I Od ragirkowej I Od maerki
I Od ragirkowej I Od gunterkowej
I Encia
Will I ever be free?
Have I crossed the line?
Mother looking at me
Tell me what do you see?
Yes, I've lost my mind
Od faleczki I Od ragirkowej I Od maerki
I Od ragirkowej I Od gunterkowej
I Encia
- Tunu
- Posty: 290
- Gatunek: Lampart
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 04 lut 2019
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 90
- Waleczność: 45
- Zręczność: 45
- Percepcja: 51
- Kontakt:
Naprawdę?
To pani potrafi przewidywać co się kiedyś działo? Jak super! Nie wiedziałam o tym! Chwila... czyli rodzice mnie okłamali?-Usiadła patrząc przed siebie nie dowierzając.
-Przecież by mnie nie okłamali..-Mówiła po cichu do siebie. Dziwna sytuacja.
-To co ja robię na Lwiej Ziemi jak nie jestem lwem..-Mówiła częściowo do siebie zdziwiona. Chyba siostra Datury ma racje.
Coś tu było ewidentnie nie tak. Zastanawiała się nad tym i nie mogła do wierzyć. Chyba by pamiętała rodziców?
A może ten Czarny co do nich przyszedł miał racje? Myślała, że ją oszukuję, a tu już druga osoba jej mówi, że jest lampartem...
To pani potrafi przewidywać co się kiedyś działo? Jak super! Nie wiedziałam o tym! Chwila... czyli rodzice mnie okłamali?-Usiadła patrząc przed siebie nie dowierzając.
-Przecież by mnie nie okłamali..-Mówiła po cichu do siebie. Dziwna sytuacja.
-To co ja robię na Lwiej Ziemi jak nie jestem lwem..-Mówiła częściowo do siebie zdziwiona. Chyba siostra Datury ma racje.
Coś tu było ewidentnie nie tak. Zastanawiała się nad tym i nie mogła do wierzyć. Chyba by pamiętała rodziców?
A może ten Czarny co do nich przyszedł miał racje? Myślała, że ją oszukuję, a tu już druga osoba jej mówi, że jest lampartem...
- Enasalin
- Nowicjusz
- Posty: 958
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 11 lip 2015
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 66
- Zręczność: 56
- Percepcja: 35
- Kontakt:
O tak, przewidywać przeszłość. Moment, to brzmiało dziwnie nawet jak na nią. Ale cóż, każdy powód by wyłuszczyć pewne sprawy temu lampartowi był dobry.
- Biedne dziecko. Lwy z lwiej ziemi to oszuści. Wcale bym się nie zdziwiła jakby przegonili twoich rodziców, a Ciebie wzięli pod swój dach, bo dziećmi najłatwiej się manipuluje.
O tak, niesamowicie biedne dziecko. Zresztą, co za zwyrodnialec w ogóle dopuścił do takich wniosków, że teraz myśli, że jest lwem? Już nawet nie mówiąc o potencjalnych mieszańcach, utrzymywanie całego życia w kłamstwie.
- Gadają o tej całej równości, kręgu życia. A to wszystko kłamstwa. Jak umieją wszystkie zwierzęta oszukać, to co im za różnica jeśli by okłamali jednego lamparta. Gdybyś spotkała zebrę i antylopę i powiedziała im, że są jednym gatunkiem tylko i wyłącznie dlatego, że oboje mają kopyta i jedzą trawę, to nie dość, że by cię wyśmiali, to jeszcze się obrazili.
Enasalin zdecydowanie bardziej zainteresowała się dzieciakiem jak już wyszło na jaw, że jest z lwiej ziemi. Och, co to byłaby za strata dla wchodzącego słońca nad sawannami lwich. No, może młoda posiada jakieś ciekawe informacje, albo mogłaby inaczej ją wykorzystać? Możliwości jest wiele, więc jasnym było to, że opłacało się ciągnąć tę szopkę do końca.
- Biedne dziecko. Lwy z lwiej ziemi to oszuści. Wcale bym się nie zdziwiła jakby przegonili twoich rodziców, a Ciebie wzięli pod swój dach, bo dziećmi najłatwiej się manipuluje.
O tak, niesamowicie biedne dziecko. Zresztą, co za zwyrodnialec w ogóle dopuścił do takich wniosków, że teraz myśli, że jest lwem? Już nawet nie mówiąc o potencjalnych mieszańcach, utrzymywanie całego życia w kłamstwie.
- Gadają o tej całej równości, kręgu życia. A to wszystko kłamstwa. Jak umieją wszystkie zwierzęta oszukać, to co im za różnica jeśli by okłamali jednego lamparta. Gdybyś spotkała zebrę i antylopę i powiedziała im, że są jednym gatunkiem tylko i wyłącznie dlatego, że oboje mają kopyta i jedzą trawę, to nie dość, że by cię wyśmiali, to jeszcze się obrazili.
Enasalin zdecydowanie bardziej zainteresowała się dzieciakiem jak już wyszło na jaw, że jest z lwiej ziemi. Och, co to byłaby za strata dla wchodzącego słońca nad sawannami lwich. No, może młoda posiada jakieś ciekawe informacje, albo mogłaby inaczej ją wykorzystać? Możliwości jest wiele, więc jasnym było to, że opłacało się ciągnąć tę szopkę do końca.
Daddy looking at me
Will I ever be free?
Have I crossed the line?
Mother looking at me
Tell me what do you see?
Yes, I've lost my mind
Od faleczki I Od ragirkowej I Od maerki
I Od ragirkowej I Od gunterkowej
I Encia
Will I ever be free?
Have I crossed the line?
Mother looking at me
Tell me what do you see?
Yes, I've lost my mind
Od faleczki I Od ragirkowej I Od maerki
I Od ragirkowej I Od gunterkowej
I Encia
- Tunu
- Posty: 290
- Gatunek: Lampart
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 04 lut 2019
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 90
- Waleczność: 45
- Zręczność: 45
- Percepcja: 51
- Kontakt:
Naprawdę oszukują?-Zapytała z niedowierzaniem. Słuchała uważnie przypatrując się Enasalin wyłapując każdy szczegół.
-W sumie racja.. Ale czemu oni by mi to zrobili?-Mówiła łamiącym się głosem. Przecież rodzice ją kochali, to po co mieliby wymyślać? Jakież to było bez sensu.. a może nawet jej nie lubili...?
-Czyli pani była na lwiej ziemi?-Zapytała ją z zainteresowaniem, bo po przeanalizowaniu wnioskowała, że opinia o Lwiej Ziemi Białej nie wzięła się znikąd. Ale skoro zebra i antylopa by się nie nabrali, to czemu ona się nabrała?
Naprawdę aż tak była ślepa? A może jej małe oczka jeszcze tego wtedy nie dostrzegały... zdecydowanie po tych przemyśleniach, wyobrażając sobie mieszkańców lwiej ziemi zauważyła.. że jest kompletnie inna.
Wszyscy ją okłamywali!
Ciekawe czy jej siostra też o tym wszystkim wiedziała?
-W sumie racja.. Ale czemu oni by mi to zrobili?-Mówiła łamiącym się głosem. Przecież rodzice ją kochali, to po co mieliby wymyślać? Jakież to było bez sensu.. a może nawet jej nie lubili...?
-Czyli pani była na lwiej ziemi?-Zapytała ją z zainteresowaniem, bo po przeanalizowaniu wnioskowała, że opinia o Lwiej Ziemi Białej nie wzięła się znikąd. Ale skoro zebra i antylopa by się nie nabrali, to czemu ona się nabrała?
Naprawdę aż tak była ślepa? A może jej małe oczka jeszcze tego wtedy nie dostrzegały... zdecydowanie po tych przemyśleniach, wyobrażając sobie mieszkańców lwiej ziemi zauważyła.. że jest kompletnie inna.
Wszyscy ją okłamywali!
Ciekawe czy jej siostra też o tym wszystkim wiedziała?
- Enasalin
- Nowicjusz
- Posty: 958
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 11 lip 2015
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 66
- Zręczność: 56
- Percepcja: 35
- Kontakt:
Wzruszyła ramionami zupełnie tak jakby to był fakt oczywisty. Bo dla niej był. Zbieranina podlwów, którym przewodził jakiś grzyb nazywając to opieką. Z tego co słyszała to lwia ziemia byłą pięknym i dumnym miejscem, przynajmniej do czasu, aż nie nastąpiła ta katastrofa i wybiła co fajniejszych.
- Bo byłaś mała. Nawet oni nie są tak okrutni by po prostu Cię zabić. Może po prostu chcieli podciągnąć sobie ego, że niby są wspaniali bo uratowali jedno kocię. A potem Cię posłali między lwiątka... naprawdę nigdy nie czułaś, że odstajesz od innych lwiątek?
Łypnęła na nią okiem. Niby za łatwo zmieniała zdanie, ale gdyby Enasalin nagle dostała na twarz taki ogrom faktów to też by się chyba zachłysnęła tą wiedzą. W każdym razie, cieszyło ją to, że młoda idzie po rozum do głowy, może jeszcze wyrośnie z niej coś przydatnego.
- Byłam. Jeden raz był wystarczający. Widzisz, Lwia Ziemia szczyci się tą równością i sprawiedliwością, a jeśli się z nią nie zgadzasz... no cóż, jeszcze nikt nie przeżył by o tym opowiadać. Zapewne byłabyś teraz szczęśliwa w dżungli ze swoją lamparcią mamą gdyby nie ich ta braterskość i jednakowość.
Spojrzała na usłane gwiazdami niebo.
- Lwy są królami zwierząt. Lew jest ważniejszy od lamparta, tak jak mrówkojad jest ważniejszy od mrówek, a wąż od myszy. Na lwiej ziemi nazywają to kręgiem życia. I kłamią. Nie ma takiej siły, która powstrzymywałaby mrówkojada od zjedzenia większej ilości mrówek. Lwy nie dogadują się z zebrami na zasadzie "dzisiaj zjem tylko jednego z was". Lew, jako król zwierząt może okazać swą wspaniałość i pozwolić innym żyć, by ci mogli korzystać z jego wspaniałości.
Zielone ślepia przeszły na lamparcie dziecię. Wątpiła, by ta zrozumiała słuszność jej misji, jej powołania i konieczności zniszczenia tego kłamstwa jakim jest krąg życia i lwia ziemia, ale nie traciła nadziei, że zrozumie. W końcu sama była ofiarą lwioziemskich kłamstw, prawda?
- Bo byłaś mała. Nawet oni nie są tak okrutni by po prostu Cię zabić. Może po prostu chcieli podciągnąć sobie ego, że niby są wspaniali bo uratowali jedno kocię. A potem Cię posłali między lwiątka... naprawdę nigdy nie czułaś, że odstajesz od innych lwiątek?
Łypnęła na nią okiem. Niby za łatwo zmieniała zdanie, ale gdyby Enasalin nagle dostała na twarz taki ogrom faktów to też by się chyba zachłysnęła tą wiedzą. W każdym razie, cieszyło ją to, że młoda idzie po rozum do głowy, może jeszcze wyrośnie z niej coś przydatnego.
- Byłam. Jeden raz był wystarczający. Widzisz, Lwia Ziemia szczyci się tą równością i sprawiedliwością, a jeśli się z nią nie zgadzasz... no cóż, jeszcze nikt nie przeżył by o tym opowiadać. Zapewne byłabyś teraz szczęśliwa w dżungli ze swoją lamparcią mamą gdyby nie ich ta braterskość i jednakowość.
Spojrzała na usłane gwiazdami niebo.
- Lwy są królami zwierząt. Lew jest ważniejszy od lamparta, tak jak mrówkojad jest ważniejszy od mrówek, a wąż od myszy. Na lwiej ziemi nazywają to kręgiem życia. I kłamią. Nie ma takiej siły, która powstrzymywałaby mrówkojada od zjedzenia większej ilości mrówek. Lwy nie dogadują się z zebrami na zasadzie "dzisiaj zjem tylko jednego z was". Lew, jako król zwierząt może okazać swą wspaniałość i pozwolić innym żyć, by ci mogli korzystać z jego wspaniałości.
Zielone ślepia przeszły na lamparcie dziecię. Wątpiła, by ta zrozumiała słuszność jej misji, jej powołania i konieczności zniszczenia tego kłamstwa jakim jest krąg życia i lwia ziemia, ale nie traciła nadziei, że zrozumie. W końcu sama była ofiarą lwioziemskich kłamstw, prawda?
Daddy looking at me
Will I ever be free?
Have I crossed the line?
Mother looking at me
Tell me what do you see?
Yes, I've lost my mind
Od faleczki I Od ragirkowej I Od maerki
I Od ragirkowej I Od gunterkowej
I Encia
Will I ever be free?
Have I crossed the line?
Mother looking at me
Tell me what do you see?
Yes, I've lost my mind
Od faleczki I Od ragirkowej I Od maerki
I Od ragirkowej I Od gunterkowej
I Encia
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości