Orzeł rozejrzał się po jaskini, czekając aż jego oczy przyzwyczają się do mroku i będzie mógł dostrzec szczegóły.
- Jakże pięknie urządzonaAAA!!!! - nagle poczuł uderzenie od tyłu i ból na karku. Ragir przygniótł go do ziemi, zębami obejmując jego szyję. Orzeł, dopiero w tej chwili zorientował się, że wpadł w pułapkę. Zaczął wściekle trzepotać skrzydłami i machać dziobem, by spróbować ugodzić napastnika i uwolnić się spod jego łap.
Kron -8 HP