x
Newsy
  • 07.04.2024
  • Nowa porcja questów czeka na śmiałków! -> Questy
  • 06.04.2024
  • Aktualizacja kwietniowa weszła w życie! Więcej szczegółów pod linkiem-> Aktualizacja kwietniowa
  • 07.03.2024
  • Wszystkie Panie zapraszamy do wzięcia udziału w Loterii z Okazji Dnia Kobiet! -> Loteria z okazji Dnia Kobiet
  • 04.02.2024
  • Postacią Miesiąca został Tauro
  • 31.01.2024
  • Dzienniki umiejętności zostały sprawdzone
Fabuła
  • Aktualności fabularne
  • > Świeża porcja nowości z Lwiej Krainy
  • Przewrót na Lwiej Ziemi
  • > Khalie przejęła władzę na Lwiej Ziemi po wypędzeniu dotychczasowych władców.
  • Gniew Przodków
  • > Po krainie przetoczyły się nieszczęścia i choroby. Mówi się, że to Przodkowie postanowili uprzykrzyć życie żyjącym, ale kto wie czy starzy szamani mają rację. Może po prostu przebywanie w niebezpiecznych terenach ma swoje konsekwencje.
  • Epidemia w dżungli
  • > Chodzą słuchy, że choroba w Dżungli przybiera na sile. Napotyka się tam wielu chorych, którzy wykazują agresję wobec nieznajomych.
  • Szkarłatne Grzywy
  • > Ragir odnowił dawne stado. Szkarłatni powrócili na zajmowane niegdyś ziemie.
Suwak
Lwia Skała
Wodopój Las Kanion Termitiery Jezioro ZZ Wulkan Góry LS Jaskinie Kilimandżaro Upendi Drzewo życia Wielki Wodospad Zakątek Przodków Oaza Ruiny Pustynia Ciernisko Cmentarz Pole bitwy Zarośla Bagno Słone jezioro Gejzery Góry ZZ Wielka woda Jezioro szmaragdowe Jezioro flamingów Kaskada Grobowiec Rzeka Wąwóz Dżungla Pustkowia Równina Rzeka 2 Sawanna 2 Rzeka 3 Las namorzynowy Dolina wichrów Nadrzecze Dolina LS Drzewo życia Sawanna LZ Skała Wolności Wschodnia Oaza Wydmy Las MB Jezioro MB Wybrzeże

Pracownia Athastana

Majestatyczna siedziba władców Lwiej Ziemi, z której sprawowali władzę nad całą krainą. Olbrzymia skała, kształtem przypominająca królewski tron, pełna jest jaskiń, w których można znaleźć bezpieczne schronienie. Z jej szczytu roztacza się zapierający dech w piersiach widok na otaczające tereny.

Regulamin forum
Teren stada jest strzeżony przez członków stada i stadne NPC. W związku z tym trudno dostać się na niego niepostrzeżenie i należy odczekać 24 h po wejściu żeby opuścić teren stada.
Awatar użytkownika
Ignis
Posty: 709
Gatunek: Panthera Leo
Płeć: Samiec
Data urodzenia: 10 sie 2018
Specjalizacja:
wojownik 3
Wojownik 3
Niezłomna wola
Potęga Przodków
Pierwotny Szał
Szarża
Kościana Skóra
Kościana skóra
rzemieślnik 3
Rzemieślnik 3
garbarz
Z jednej nici
recykling
Recykling
garbarz
Garbarz
garbarz
Bez dna
garbarz
Jubiler
garbarz
Złote łapy
zbrojmistrz
Zbrojmistrz
piromanta
Piromanta
Zdrowie: 100
Waleczność: 75
Zręczność: 70
Percepcja: 30
Kontakt:

Re: Pracownia Athastana

#271

Post autor: Ignis » 09 lip 2020, 0:11

- Tak w tych czasach... - Powtórzył duch, po czym popatrzył na szamana i się zaśmiał, aż mu się przypomniało spotkanie z innym szamanem - ...masz taki wyraz twarzy jak ten szaman 100 lat temu, ale jestem jeszcze starszy albo raczej... ponad wiekowy? - Zadał to pytanie jakby sam do siebie. Ignis tylko przewrócił oczami, może nie przebywał zbytnio długo z Feniksem, ale zdążył już zauważyć, że uwielbia rozmawiać o sobie... szczególnie o sobie. Następnie wysłuchali słów szamana.
- Nazwa to nazwa... istnieje tak długo, dopóki ktoś nie wymyśli lepszej - Powiedział duch. Teraz dostali pytania, oczywiście duch ucieszył się, że pytał o konkrety. Pierwszy odpowiedział Ignis
- Jak długo... odkąd pamiętam, kilka dni a może więcej - Przy drugim musiał się zastanowić, być może było coś co jednak pamiętał... jednak po chwili ciszy, a raczej intensywnego przeszukiwania zakamarków dostępnej pamięci odpowiedział krótko - Nic co robiłem z przed walki o życie w nieskończonej wodzie z ogromnymi falami i dostania się na brzeg
Natomiast duch powiedział od razu za nim - Walkę o życie już jedną przegrałeś... Jak długo jest w klątwie? Policzmy... 2 dni walki z morzem podczas burz, 3 dni dryfowania po już uspokojonym, 1 dnień leżenia na plaży, 1 dzień dotarcia tutaj, 1 dzień zwiedzania i szukania ciebie... czyli jakieś 7-8 dni około. Natomiast na drugie... poza instynktem i odruchami... pustka, totalnie nic nie pamięta, nawet mnie, ale przy jednej sytuacji się coś zaiskrzyło, więc może jednak? - Zadał pytanie retoryczne przyglądając się Ignisowi. Dokładne opisanie stanu Ignisa było ważne, w końcu sam kiedyś był szamanem i spotkał się z podobnym przypadkiem.
- Ty to wszystko liczysz, jak i kiedy? - Zapytał go zdezorientowany Ignis - Proste, kiedy zasnąłeś z wycieczenia, to nie miałem nic do roboty, poza obserwowaniem ciebie - Odpowiedział, znowu mówiąc oczywistość...
► Pokaż Spoiler

Awatar użytkownika
Athastan
Posty: 556
Gatunek: Lew
Płeć: Samiec
Data urodzenia: 25 cze 2015
Specjalizacja:
szaman 2
Szaman 2
medyk 3
Medyk 3
Zdrowie: 0
Waleczność: 32
Zręczność: 50
Percepcja: 70
Kontakt:

#272

Post autor: Athastan » 10 lip 2020, 1:22

Ponad sto lat, albo i więcej... no nieźle. Co prawda nie była to górna granica wieku duchów, z którymi miał w życiu styczność, ani nawet połowa tej wielkości, ale i tak zdecydowanie zawyżała średnią.
No cóż, specjaliści zmieniają się przez wzgląd na konieczność dostosowania się do zmian zachodzących i praktykowanych przez nich dziedzinach. A ponieważ wymiar ducha jest jedną z najpewniejszych znanych nam stałych, to i szamani mogą być tacy jak wiek temu. - a przynajmniej tak wyglądało to w czasach, co do których dysponowali jakimiś sensownymi danymi. Legendy natomiast mówiły że wcześniej... cóż, ich zawód mógł wyglądać nieco inaczej.
- W każdym razie, chyba tylko pogratulować tego wieku. - stwierdził, uśmiechając się przy tym lekko.
Słuchając relacji opisującej objawy, pokiwał tylko ze zrozumieniem łbem - wiedzieli już że przypadłość nie była efektem jednej z, mającej dość mało precyzyjnie parametry, klątw ochronnych strzegących niektórych miejsc czy przedmiotów, a świadomym i w pełni celowym działaniem ze steony, najprawdopodobniej, specjalisty - taka skuteczność nie była więc jakimś specjalnym zaskoczeniem.
Natomiast przy słowach duchs aż cicho zagwizdał. Pięć dni marynowania się w słonej wodzie i po jednodniowym odpoczynku prezentował się zdrowiej niż część tutejszych mieszkańców kiedykolwiek... zaiste, Przodkowie musieli obdarzyć go niezwykłym organizmem... albo też duch posiadał niezwykle ciekawy zestaw zdolności.
Jako szaman muszę przyznać iż to zdecydowanie dokładniejszy opis niż zwykłem mieć do dyspozycji, zaś jako medyk czuje się w obowiązku stwierdzić iż wyglądasz zdecydowanie zdrowiej, niż należało by przypuszczać, po tych wszystkich przygodach.
Natomiast jako, niegdysiejszy już w sumie chyba, podróżnik dodam jeszcze iż miałeś niesamowite szczęście, skoro udało ci się w ciągu jednego dnia w obcej krainie znaleźć szmana, a właściwie dwóch.
- stwierdził z uśmiechem. Fakt, Lwia Kraina była zdecydowanie mniejsza, a przy tym gęściej zalwiona, niż ziemie które przemierzał za młodu, ale i tak przed oczyma stwały mu teraz momenty w których darzało mu się przez tydzień i więcej szukać, nie tyle że specjalisty, co po prostu innego lwa. A w właściwie może nie tyle szukać, co... efektywnie nie napotykać.
- Doobra, to jeszcze taka kwestia - od jak dawna w sumie się znacie? Bo przyznam, że sam nie jestem w stanie się tego domyślić - z jeden strony widzę iż przynajmniej od momentu rzucenia klątwy, z drugiej zaś... cóż, duchy nie padajá ofiarą amnezji - skoro zaś tak, to lew powinien móc dowiedzieć się czegoś o swoim życiu od swojego kompana - a to z kolei, jeśli klątwa nie była na prawdę wysokiej klasy, powinno wywołać reakcje. W liczbie mnogiej.
- A, i jeszcze jedno. "już jedną przegrałeś"? Lew zdecydowanie nie wyglądał na efekt prac jakiegoś spaczonego maga z zamiłowaniem do zwłok, a innych opcji nie było za wiele - natomiast kwalifikowały się one jako nader ciekawe.
Każdy rytuał niewłaściwe stosowany może zagrażać twojemu życiu lub zdrowiu.

Pierwszy Szaman przypomina - nigdy nie używaj cebuli w celach magicznych!

Cały Ath

Awatar użytkownika
Ignis
Posty: 709
Gatunek: Panthera Leo
Płeć: Samiec
Data urodzenia: 10 sie 2018
Specjalizacja:
wojownik 3
Wojownik 3
Niezłomna wola
Potęga Przodków
Pierwotny Szał
Szarża
Kościana Skóra
Kościana skóra
rzemieślnik 3
Rzemieślnik 3
garbarz
Z jednej nici
recykling
Recykling
garbarz
Garbarz
garbarz
Bez dna
garbarz
Jubiler
garbarz
Złote łapy
zbrojmistrz
Zbrojmistrz
piromanta
Piromanta
Zdrowie: 100
Waleczność: 75
Zręczność: 70
Percepcja: 30
Kontakt:

#273

Post autor: Ignis » 10 lip 2020, 16:23

Duchowi wyraźnie schlebiało to, że szaman się nim interesuje, w końcu od bardzo długiego czasu będzie mógł sobie porozmawiać i wymienić się informacjami. Przeszłość za teraźniejszość. Doskonale wiedział, że żyjące zwierzęta zawsze ciekawiły się przeszłością a on lubił słuchać jak się zmieniały zwyczaje, podejścia do różnych problemów i nowe rozwiązania na jakie wpadli... Ach, żałował, że nie mógł robić notatek oraz, że akurat w świecie duchów nie było jakiś papirusów czy farb...
- Oj szamanie, zdziwiłbyś się, jakbym ci opowiedział co robili szamani kiedy byłem... cielesny - Powiedział ładnie ujmując swoje życie, jakoś dziwnie w jego głowie zabrzmiało słowo "żywy" bo w końcu po części w dalszym ciągu jest. Co nie?
Nie umknęło mu również, że szaman mocno się zdziwił, że Ignis wygląda tak jakby nic mu się nie stało i w sumie sam również do końca tego nie pojmował, ale wiedział, że Ignis tak jak większość lwów w jego stadzie poddawało swoje ciała hartowaniu i dużej ilości treningom już od małych lwiątek... chociaż również się zastanawiał, czy czasem to nie był również dodatkowy efekt pewnego zdarzenia które mogło jeszcze podnieść jego witalność. Jednak na razie lepiej było to zostawić dla siebie, i tak pewnie już narobił szumu w głowie szamana.
- To raczej dobrze - Stwierdził Ignis, słysząc opinię Athastana na temat swojego zdrowia - Prawda, mieliśmy dużo szczęścia, że tak sprawnie to poszło - Zgodził się z szamanem, możliwe, że gdyby nie pomoc Hakiego i Tiba to nadal by szukali go.
Następne pytanie głównie skierowane do ducha, gdyż Ignis przyznał, że nie pamięta aby spotkał się z Feniksem wcześniej, tak więc zabrał on głos.
- Chyba wiem do czego zmierzasz... Co prawda stróżuję go odkąd utracił pamięć, jednak nie znam go aż tak dobrze... i niestety nawet jak zdradziłem Ignisowi kim jest, nie dało to żadnej rezultatów - Powiedział wyczerpując raczej ten temat.
Do ostatniego pytania, które zadał szaman przyłączył się Ignis.
- Również chciałbym to wiedzieć - Powiedział po czym spojrzał na ducha. Ten natomiast zastanawiał się jak to ubrać w słowa, aby nie powiedzieć za dużo, gdyż wolał, aby Ignis najpierw to sobie przypomniał.
- Oj, to długa i skomplikowana opowieść, w dużym skrócie: Ignis otrzymał "drugą szansę", a ja próbuję dopilnować, aby jej nie zaprzepaścił - Opowiedział rysując swoim skrzydłem długą linię, podkreślając, że to na serio długa i ciężka opowieść.
► Pokaż Spoiler

Awatar użytkownika
Athastan
Posty: 556
Gatunek: Lew
Płeć: Samiec
Data urodzenia: 25 cze 2015
Specjalizacja:
szaman 2
Szaman 2
medyk 3
Medyk 3
Zdrowie: 0
Waleczność: 32
Zręczność: 50
Percepcja: 70
Kontakt:

#274

Post autor: Athastan » 11 lip 2020, 2:45

Słysząc słowa ducha skrzywił się niedostrzegalne. Zapewne stóż nie był tego świadomy, ale w kontekście epitetów czy oszczerstw, jakie zdarzało mu się słyszeć zarówno pod adresem swoim, jak i szamanów jako takich, brzmiało to dość słabo.
Jeśli zaś chodziło o stan lwa... cóż, w dalszym ciągu miał wrażenie, iż oprócz szczęścia nią mała rolę odegrał jeszcze jakiś inny, nieznany czynnik... Mając jednak świadomość, iż z racji swojej profesji może być pod tym kontem lekko... przeczulony, jak również nie chcąc dalej drążyć, poniechał tematu, i zamiast tego skinąłwszy łbem zabrał się do analizy kolejnych danych. Z których wynikało... w sumie nie za wiele. Owszem, dowiedział się ponad wszelką wątpliwość, iż moment przykucia ducha był mocno zbliżony w czasie do początku okresu działania klątwy. Jednak poza tym, tajemniczy ptak nie chciał powiedzieć nic więcej na temat ich spotkania. W sumie może i miał rację, próbując stymulować tym do wysiłku pamięć Ignisa i jej naturalne struktury obronne - to raczej nie mogło zaszkodzić.
- Nie wątpię, jednak ze względu na znane mi już okoliczności domyślam się iż ta szansa miała charakter zdecydowanie bardziej dosłowny niż metaforyczny...
- No w każdym razie - stwierdził, wracając do głównego tematu - mamy już wstępny obraz tego przypadku, i muszę powiedzieć, że, bazując na moich doświadczeniach, rokowania są pomyślne. Istnieje jednak pewna... niedogodność, uniemożliwiająca odprawienie mi rytuału tu i teraz - otóż z tą konkretną klątwą nie musieliśmy sobie radzić już od dość dawna, skutkiem czego przed podjęciem działań musiałbym uzupełnić część potrzebnych do tego celu zasobów. Mam więc nadzieję, iź nie macie nic przeciwko małej wycieczce po okolicy? - zapytał, licząc iż nie będzie musiał zbierać ziół (względnie zaglądać do małpiszonów) jedynie w swoim własnym towarzystwie.
Każdy rytuał niewłaściwe stosowany może zagrażać twojemu życiu lub zdrowiu.

Pierwszy Szaman przypomina - nigdy nie używaj cebuli w celach magicznych!

Cały Ath

Awatar użytkownika
Ignis
Posty: 709
Gatunek: Panthera Leo
Płeć: Samiec
Data urodzenia: 10 sie 2018
Specjalizacja:
wojownik 3
Wojownik 3
Niezłomna wola
Potęga Przodków
Pierwotny Szał
Szarża
Kościana Skóra
Kościana skóra
rzemieślnik 3
Rzemieślnik 3
garbarz
Z jednej nici
recykling
Recykling
garbarz
Garbarz
garbarz
Bez dna
garbarz
Jubiler
garbarz
Złote łapy
zbrojmistrz
Zbrojmistrz
piromanta
Piromanta
Zdrowie: 100
Waleczność: 75
Zręczność: 70
Percepcja: 30
Kontakt:

#275

Post autor: Ignis » 11 lip 2020, 3:17

Odpowiedź ducha nie była wystarczająca dla Ignisa. "Druga Szansa" czyli co, że umarł i ożył... a może ktoś się poświęcił za niego, albo gdy umierał został uzdrowiony? Zdecydowanie chciał się dowiedzieć więcej w tej kwestii. Następnie wypowiedział się Athastan, co trochę zawężało zakres pytań.
- Dobrze główkujesz szamanie, ale nie mogę powiedzieć ci więcej... - Powiedział duch z spoglądając na wyraźnie niezadowolonego Ignisa, dla jego dobra niektóre wydarzenia powinny zostać ukryte. Uważał, że niektóre rzeczy Ignis musi sobie przypomnieć sam. Wtedy szok z napływających wspomnień będzie zdecydowanie mniejszy.
- Nie patrz tak na mnie, jestem duchem, a nie źródłem wiedzy z odpowiedziami na wszystkie twoje pytania - Powiedział duch, po czym odwrócił się w stronę szamana. Wysłuchali twoich słów i chociaż rokowałeś, że wszystko pójdzie pomyślnie to jednak informacja, że dość długo nie musieliście sobie z takimi klątwami radzić zaniepokoiła ducha, chociaż ten nie dał tego po sobie poznać.
- Drugie zwiedzanie okolicy? Czemu nie. Może tym razem również natrafimy na jakieś ciekawe osobistości - Powiedział Ignis, był zdeterminowany, aby jak najszybciej się pozbyć klątwy i przypomnieć sobie utracone wspomnienia.
- Uważaj sobie czego życzysz - Odpowiedział mu duch - Ostatnie spotkanie co prawda było interesujące, ale mogło zakończyć się krwią... - Przypomniał mu Feniks - Ile ziół potrzebujesz na odprawienie tego rytuału? - Zapytał się duch spoglądając na Athastana.

/ZT?/
► Pokaż Spoiler

Awatar użytkownika
Athastan
Posty: 556
Gatunek: Lew
Płeć: Samiec
Data urodzenia: 25 cze 2015
Specjalizacja:
szaman 2
Szaman 2
medyk 3
Medyk 3
Zdrowie: 0
Waleczność: 32
Zręczność: 50
Percepcja: 70
Kontakt:

#276

Post autor: Athastan » 12 lip 2020, 2:44

A więc faktycznie, było coś na rzeczy. Jeśli miałby w tym momencie zgadywać, postawił by na jakąś odmianę znanego także w tych stronach artefaktu, tym bardziej że i nazwa była nieco podobna, jakkolwiek nie wykluczał innego dzisłania, na przykład ze steony ducha - w końcu z jakiegoś powodu wciąż odnosił wrażenie, iż nie był on wcale taki do końca zwyczajny, i to nie tylko pod względem wieku. Choć może to dlatego, że z ptakami, w każdym razie innymi niż te jadalne, do czynienia miewał raczej rzadko, z nieżywymi zaś tym bardziej.
Z resztą wyglądało na to iż wszystkiego dowiedzą się po odwróceniu klątwy - można więc uznać to za dodatkową motywację.
- A w sumie kogo już mieliście okazję spotkać? - zapytał, kontrolując zawartość sakiewki i przenosząc większość znajdującej się w niej zasobów na odpowiednie półki. Gdy skończył, przewodził ją sobie na ukos przez bark, i podszedł, gotowy, w kierunku wyjścia, zatrzymując się, by udzielić odpowiedzi.
-Na sztuki licząc, minimalnie - jedno. To którego akurat nie mam. Optymalnie zaś jakieś pięć,z czego większość jest na magazynie. W zasadzie to stricte potrzebujemy tylko wiciokrzewu, który rośnie w pobliskim lesie, jakkolwiek mam nadzieję, iż uda się nam przy okazji zorganizować też nieco kory sandałowca. - wyliczył, po czym wskazał na wyjście.
- A teraz ruszajmy, pogadać możemy zawsze po drodze...

~ Zt 2(3)x (do Lasu, zaraz napiszę posta w konkretnym temacie.)
Każdy rytuał niewłaściwe stosowany może zagrażać twojemu życiu lub zdrowiu.

Pierwszy Szaman przypomina - nigdy nie używaj cebuli w celach magicznych!

Cały Ath

Awatar użytkownika
Karol
Posty: 40
Gatunek: Ichneumon (mangusta egipska)
Płeć: Samiec
Data urodzenia: 13 lip 2016
Zdrowie: 100
Waleczność: 10
Zręczność: 40
Percepcja: 40
Kontakt:

#277

Post autor: Karol » 12 lip 2020, 20:03

Odskoczyłem gwałtownie na bok, gdy omal nie zostałem zdeptany przez jednego z przebywających w jaskini lwów, który właśnie wychodził.
- Uważaj jak chodzisz! - krzyknąłem za nim odprowadzając go złym wzrokiem, po czym przeniosłem łagodniejsze już spojrzenie na tutejszego medyka. - Widzę, że jesteś zajęty. W takim razie nie będę przeszkadzał. Chciałem tylko podziękować za pomoc - wyjaśniłem z godnością opuszczając jaskinię.

z/t
Skomplikowany projekt musi być dziełem inteligentnego umysłu.

Awatar użytkownika
Athastan
Posty: 556
Gatunek: Lew
Płeć: Samiec
Data urodzenia: 25 cze 2015
Specjalizacja:
szaman 2
Szaman 2
medyk 3
Medyk 3
Zdrowie: 0
Waleczność: 32
Zręczność: 50
Percepcja: 70
Kontakt:

#278

Post autor: Athastan » 16 lip 2020, 12:37

Wizyta u handlarzy przebiegłą bez większych trudności - oczywiście biorąc pod uwagę z kim mieli do czynienia. Co w praktyce oznaczało, iż udało się zakupić potrzebne składniki po raptem dziesięciu minutach wydzierania się, i to bez konieczności stosowania gróźb karalnych, co w sumie, biorąc pod uwagę iż uzyskany towar był całkiem przyzwoitej jakości, a jego naturalne źródła znajdowały się cokolwiek daleko, było wcale zadowalającym wynikiem.
- I co, nie było wcale tak źle, prawda? - wyszczerzył się do obydwóch. Pytanie skierowane było natomiast raczej do ducha - w końcu to on najbardziej krzywił się przed wizytą u małp.
- A co do tego o czym mówiliśmy wcześniej... ta lwica, którą spotkaliście, nie miała złego humoru. Ona cały czas jest wredna. Ale mieliście farta, że nie ciągnęła się za nią reszta tej czerwonej zarazy.
Natomiast reszta jest nasza. Tylko Haki... nie wiem, czemu przedstawił się jako najemnik. Było, nie było to w końcu synalek Tiba... chociaż układa się tam między nimi różnie. Mniejsza.
- stwierdził, nie chcąc się zagłębiać w analizę sytuacji. Jeszcze by się rozpędził i zaczął wywód na temat rozlicznych możliwości wytłumaczenia tejże sytuacji, a tego nikomu chyba do szczęścia nie było trzeba.
Zamiast tego postanowił skupić się na aktualnym problemie - w końcu gości po coś się do niego tu pofatygowali.
- To co, zabieramy się za tą klątwę? - zapytał więc tylko.
Każdy rytuał niewłaściwe stosowany może zagrażać twojemu życiu lub zdrowiu.

Pierwszy Szaman przypomina - nigdy nie używaj cebuli w celach magicznych!

Cały Ath

Awatar użytkownika
Ignis
Posty: 709
Gatunek: Panthera Leo
Płeć: Samiec
Data urodzenia: 10 sie 2018
Specjalizacja:
wojownik 3
Wojownik 3
Niezłomna wola
Potęga Przodków
Pierwotny Szał
Szarża
Kościana Skóra
Kościana skóra
rzemieślnik 3
Rzemieślnik 3
garbarz
Z jednej nici
recykling
Recykling
garbarz
Garbarz
garbarz
Bez dna
garbarz
Jubiler
garbarz
Złote łapy
zbrojmistrz
Zbrojmistrz
piromanta
Piromanta
Zdrowie: 100
Waleczność: 75
Zręczność: 70
Percepcja: 30
Kontakt:

#279

Post autor: Ignis » 16 lip 2020, 23:53

Ignis nie dziwił się, że duch nie cierpiał małp. Krzyczące, wkurzające i psocące istoty mocno dawały się we znaki, jednak żadne z nich nie ośmieliło się zbliżyć w zasięg pazurów czy kłów. Na początku siedział głównie cicho, obserwując jak szaman stara się z nimi "rozmawiać", jednak dla Ignisa rosnąca pod względem zaciekłości i głośności głosów robiła się męcząca, więc postanowił uciszyć towarzystwo ryknięciem... ile to dało? Jakieś 5 minut spokoju, w których Athastan zdążył wszystko załatwić. Co prawda nie wiedział czy pomógł mu czy bardziej zaszkodził, ale był usatysfakcjonowany. A Feniks jak to duch komentował sytuację i za każdym razem podkreślał jak bardzo nie nawidzi małp. Pierwszy na pytanie szamana odpowiedział duch.
- Jak cię nie widzą, nie wyrywają piór i nie obrzucają owocami... to może są nawet znośne - Powiedział, ewidentnie był ucieszony faktem, że one go nie widziały oraz, że spotkanie już się skończyło.
- Głośnie, wkurzające, irytujące... nie dziwię się, że ich nie lubisz - Skomentował lew, po tym spotkaniu słowa ducha stały się oczywiste, za szybko Ignis na pewno tam nie wróci.
Następnie wróciliśmy do obgadywanego tematu.
- Coś tam mówiła, że wezwie stado... zabije na miejscu i inne... - Powiedział Ignis przypominając sobie przebieg tej rozmowy - ... ale również mnie ostrzegła... - Zastanawiał się przez chwilę nad tym - Prędzej uwierzę, że gwiazda z nieba spadnie niż, że nie chciała stanąć do walki z tobą, jednak nie była głupia, aby walczyć dwóch na jednego. Poza tym przyglądałem jej się przez całe spotkanie, bardzo dokładnie... i myślę, że to był zwykły blef - Skomentował krótko i na temat, miał nadzieję, że teraz Ignis skupi się na ważniejszych zadaniach.
- Zauważyłem - Odpowiedział Ignis, sprawy rodzinne Hakiego go nie obchodziły, a szaman również nie chciał o tym mówić. W sumie się nie dziwił, przecież w dalszym ciągu był tutaj obcy, a co za tym idzie, sam nie chciał się w to mieszać. I gdy Athastan zadał (chyba) najważniejsze pytanie dnia, to prawie razem odpowiedzieli.
- Raczej
► Pokaż Spoiler

Awatar użytkownika
Athastan
Posty: 556
Gatunek: Lew
Płeć: Samiec
Data urodzenia: 25 cze 2015
Specjalizacja:
szaman 2
Szaman 2
medyk 3
Medyk 3
Zdrowie: 0
Waleczność: 32
Zręczność: 50
Percepcja: 70
Kontakt:

#280

Post autor: Athastan » 23 lip 2020, 2:20

- Wkurzające. - przyznał - a im mniejsze, tym bardziej. Natomiast trzeba im przyznać że zazwyczaj mają, co potrzeba - w jego zaś opinii nieco bardziej nerwowy kwadrans był wart możliwość oszczędzenia sobie dwudniowej wyprawy. Poza tym... jak się nie miało piór, ani nawet za bardzo grzywy, to i nie miały co wyrywać.
- A, tak, to w sumie standard. - skomentował realcję ze spotaknia z lwicą - i prawdopodobnie faktycznie blefowała, szczególnie jeśli nie była u siebie. Natomiast trzeba przyznać, że jej podwładni mają tendencje do pojawiania się w niewłaściwym miejscu i czasie. Zazwyczaj w ilościach hurtowych. - zupełnie jakby reszta czekała gdzieś poza zasięgiem wzroku, aż któryś wypatrzy kolejną potencjalną ofiarę, czy innego przypadkowego przechodnia...
Skoro jednak wszyscy oczekiwali już na rytuał, nie było co gadać po próżnicy - zamiast tego wziął się więc za przygotowania.
Najpierw ocenił pod kątem przydatności permanentne ryty otaczające podwyższenie służące mu zazwyczaj za 'stół operacyjny', jednak po chwili namysłu odrzucili tą możliwość - mimo sporych możliwości modyfikacji, tym razem były by dość niewygodne w obsłudze. Zamiast tego wykreślił więc jednym ze stojący pod ścianą barwników zajmujący pusty kawałek podłogi krąg, a właściwie, ze względu na specyfikę rytuału, wzór składający się z dwóch połączonych ze sobą kręgów - większego otaczające miejsce pacjenta, i mnieszego dookoła swojego stanowiska. Całość oczywiście następnie pokrył odpowienim układem znaków, pozostawiając jednak kilka pustych miejsc na glify mające aktywować cały rytuał.
Potem, powtarzając po nosem odpowiednie formuły, splótł z części gałązek Wiciokrzewu wieniec, przeznaczony na głowę pacjenta, następnie zaś zabrał się za ucieranie mikstury na bazie Sandałowca - w końcu w ramach rytuału musiał wprowadzić leczonego w trans, a jednym z efektów, zazwyczaj uznawanych za uboczne, szykowanego właśnie specyfiku, było wprowadzanie w stan zdecydowanie temu sprzyjający.
Gdy skończył ucierać wonną mieszaninę, odwrócił się w stronę Ignisa.
- Dobra, myślę, że możemy zaczynać. Zapraszam, o tam. - wskazał na przygotowane dlań ma miejsce.
Każdy rytuał niewłaściwe stosowany może zagrażać twojemu życiu lub zdrowiu.

Pierwszy Szaman przypomina - nigdy nie używaj cebuli w celach magicznych!

Cały Ath

Odpowiedz

Wróć do „Lwia Skała”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości