-Zgaduję. Gdyby byli do nas dobrze nastawieni to chociaż podeszliby żeby zamienić kilka słów. Nie wiem czy są źli, bo nie mnie to oceniać ale mam wrażenie, że mogą nie życzyć nam dobrze. Na szczęście dopóki jest nas więcej to jesteśmy bezpieczni- dodał. Miał nadzieję, że Piegus zrozumiał, że co by się nie działo, to nie wolno się im rozdzielać. Z całej tej grupy, na Piegusie Hakiemu zależało najbardziej. W końcu był jego bratem, fakt, że przyrodnim ale ciągle to jakaś rodzina.
-Widzisz coś?- zapytał, po czym zrezygnowany pozwolił sobie na ciche westchnienie. Zielonooki spróbował przyjrzeć się śladom jakie mogli zostawić za sobą obcy jednocześnie wciągając powietrze nosem w poszukiwaniu jakiejś nietypowej woni.
MG wykonuje test percepcji
12, 5, 99
Interpretacja rzutów: 2 sukcesy