x
Newsy
  • 07.04.2024
  • Nowa porcja questów czeka na śmiałków! -> Questy
  • 06.04.2024
  • Aktualizacja kwietniowa weszła w życie! Więcej szczegółów pod linkiem-> Aktualizacja kwietniowa
  • 07.03.2024
  • Wszystkie Panie zapraszamy do wzięcia udziału w Loterii z Okazji Dnia Kobiet! -> Loteria z okazji Dnia Kobiet
  • 04.02.2024
  • Postacią Miesiąca został Tauro
  • 31.01.2024
  • Dzienniki umiejętności zostały sprawdzone
Fabuła
  • Aktualności fabularne
  • > Świeża porcja nowości z Lwiej Krainy
  • Przewrót na Lwiej Ziemi
  • > Khalie przejęła władzę na Lwiej Ziemi po wypędzeniu dotychczasowych władców.
  • Gniew Przodków
  • > Po krainie przetoczyły się nieszczęścia i choroby. Mówi się, że to Przodkowie postanowili uprzykrzyć życie żyjącym, ale kto wie czy starzy szamani mają rację. Może po prostu przebywanie w niebezpiecznych terenach ma swoje konsekwencje.
  • Epidemia w dżungli
  • > Chodzą słuchy, że choroba w Dżungli przybiera na sile. Napotyka się tam wielu chorych, którzy wykazują agresję wobec nieznajomych.
  • Szkarłatne Grzywy
  • > Ragir odnowił dawne stado. Szkarłatni powrócili na zajmowane niegdyś ziemie.
Suwak
Lwia Skała
Wodopój Las Kanion Termitiery Jezioro ZZ Wulkan Góry LS Jaskinie Kilimandżaro Upendi Drzewo życia Wielki Wodospad Zakątek Przodków Oaza Ruiny Pustynia Ciernisko Cmentarz Pole bitwy Zarośla Bagno Słone jezioro Gejzery Góry ZZ Wielka woda Jezioro szmaragdowe Jezioro flamingów Kaskada Grobowiec Rzeka Wąwóz Dżungla Pustkowia Równina Rzeka 2 Sawanna 2 Rzeka 3 Las namorzynowy Dolina wichrów Nadrzecze Dolina LS Drzewo życia Sawanna LZ Skała Wolności Wschodnia Oaza Wydmy Las MB Jezioro MB Wybrzeże

Tam, gdzie Ognia i Wiatru łączą się drogi... [Ignis, Furaha]

Awatar użytkownika
Ignis
Posty: 709
Gatunek: Panthera Leo
Płeć: Samiec
Data urodzenia: 10 sie 2018
Specjalizacja:
wojownik 3
Wojownik 3
Niezłomna wola
Potęga Przodków
Pierwotny Szał
Szarża
Kościana Skóra
Kościana skóra
rzemieślnik 3
Rzemieślnik 3
garbarz
Z jednej nici
recykling
Recykling
garbarz
Garbarz
garbarz
Bez dna
garbarz
Jubiler
garbarz
Złote łapy
zbrojmistrz
Zbrojmistrz
piromanta
Piromanta
Zdrowie: 100
Waleczność: 75
Zręczność: 70
Percepcja: 30
Kontakt:

Re: Tam, gdzie Ognia i Wiatru łączą się drogi... [Ignis, Furaha]

#31

Post autor: Ignis » 19 wrz 2020, 13:24

Gdy skończyłem zszywać drugi bok torby, zakończyłem ścięgno supłem, teraz zostało mi zajęcie się paskiem od strony wewnętrznej, co prawda przez dłuższą chwilę zastanawiałem się czym je zapełnić, po czym wpadłem na niecodzienny, a przynajmniej tak mi się zdawało pomysł. Postanowiłem zabrać pozostałe części kory drzewa i ułożyć na wewnętrznej stronie paska, na początku chciałem sprawdzić czy starczy oraz, czy to coś mogłoby dać. Średnio przekonany stwierdziłem, że mogłoby to usztywnić pasek, aby można było go nieść w zębach, bez lęku, że przegryzie się przypadkowo skórę na wylot. Dlatego następnie ułożyłem te kawałki kory obok, a sam zacząłem zszywać pasek, robiąc co chwilę przerwę na dodanie kawałka kory do niego. Natomiast główna część torby była już stabilna, nie rozlatywała się oraz coraz bardziej ją przypominała, co mnie niezwykle cieszyło.
- Wiem, z każdym dniem zdaje sobie z tego coraz bardziej sprawę - Rzekłem z nutką pewnej nostalgii, lecz w dalszym ciągu dobry humor nie znikał mi z pyska. W klanie już byłem uważany za ucznia z dużym potencjałem, a tutaj nie spotkałem jeszcze żadnego rzemieślnika... także nie było również miejsca na porównanie. Lecz odpowiedź Furahy była poza moje możliwości pojmowania, dlatego odpowiedziałem gwałtownie i z niedowierzaniem.
- Jak można nie zdawać sobie sprawy, że się nie żyje?! - Wystrzeliłem, nie obchodziło mnie to, że nie jestem szamanem i nie rozumie tamtego świata, ale to wydawało mi się być tak... nierealne. Nawet jeśli Furaha wytłumaczył mi zwykłemu lwowi jak to działa, było to trudne do uwierzenie.
- Byłem już w tym miejscu, gdzie lew na ziemi już dosięga niebiańskich bram... nie da się tego zapomnieć, a tym bardziej pomylić z niczym innym - Dopowiedziałem, gdy skończył, a nie mieściło mi się to w głowie, że można potem jeszcze... pałętać się i czekać na zbawienie nie będąc tego świadomy.
► Pokaż Spoiler

Awatar użytkownika
Furaha
Posty: 164
Gatunek: Lew
Płeć: Samiec
Data urodzenia: 14 cze 2013
Specjalizacja:
szaman 2
Szaman 2
medyk 2
Medyk 2
botanik
Botanik
Waleczność: 30
Zręczność: 50
Percepcja: 72
Kontakt:

#32

Post autor: Furaha » 22 wrz 2020, 14:42

Jego wybuch nie sprawił, że poczułem się źle czy cokolwiek takiego. Na mym pysku zagościł tylko delikatny uśmiech.
-Da się, wiesz czasem jak śmierć jest nagła to duch nie koniecznie może rozumieć co sie stało i może uważać, ze żyje, wypacza ze swego... umysłu, że jest inaczej. Podobnie może być jeśli ktoś umarł w czasie snu... może nie uważać, że niezyje. Taki duch często am zakrzywiony sposób postrzegania tego co jest dookoła niego. Może uważać siebie za osobą żywą, czasem nawet robić to co za życia w takie.. duchowy sposób- No tak to mogło wyglądać, mówiłem spokojnie cały czas-Niektóre nie godzą się an swą śmierć i robią wszystko jak dawniej... Takie duch czasem nawet nie postrzegają żywych w ten sam sposób. Na przykład szybko i brutalnie zamordowana osoba, moze postrzegać każdego żywego jako swego oprawce, przez co odgrywa się ten sam scenariusz... bądź podobny. duch wtedy atakuje ale nie bo jest zły, po prostu przez zakrzywione spojrzenie uważa, ze inni sa złymi i chcą ich skrzywdzić i tak w kółko. Nie dostrzegają przez to jak mocno emocjami były przepełnione tamte momenty faktu, że to już się skończyło, że mogą odejść. Czasem trzeba takim duszą pomóc- Starałem sie w miarę logiczny i zrozumiały sposób mu to wytłumaczyć.
Obrazek Głos Obrazek Karta Postaci Obrazek Dziennik Obrazek

Obrazek

Niektórzy ludzie stają się duchami, jeszcze zanim umrą.

Awatar użytkownika
Ignis
Posty: 709
Gatunek: Panthera Leo
Płeć: Samiec
Data urodzenia: 10 sie 2018
Specjalizacja:
wojownik 3
Wojownik 3
Niezłomna wola
Potęga Przodków
Pierwotny Szał
Szarża
Kościana Skóra
Kościana skóra
rzemieślnik 3
Rzemieślnik 3
garbarz
Z jednej nici
recykling
Recykling
garbarz
Garbarz
garbarz
Bez dna
garbarz
Jubiler
garbarz
Złote łapy
zbrojmistrz
Zbrojmistrz
piromanta
Piromanta
Zdrowie: 100
Waleczność: 75
Zręczność: 70
Percepcja: 30
Kontakt:

#33

Post autor: Ignis » 25 wrz 2020, 21:18

Tak bardzo się skupiłem na tłumaczeniu Furahy, próbie pojęcia tego co mówił, że wypadło mi z głowy dalsza prace nad przyszłą torbą. Ciężko... oj ciężko było mi w to uwierzyć, a przez to pojąć, lecz w końcu już niby zginąłem, ale jednak dalej żyłem. Pomieszane to wszystko jak na moje rozumowanie... jak ci szamani to wszystko ogarniają? Nie wiem jak długo patrzyłem na Furahę w ciszy, pochłaniając i próbując zrozumieć jego tłumaczenie.
- Dobra... - Nie umiałem nic więcej powiedzieć, mogło to brzmieć jakby nie dowierzał, albo właśnie próbował to pojąć, nawet nie zauważyłem nawet, kiedy pojawił się Duch Płomieni, który wyrwał mnie z moich przemyśleń prostymi słowami.
- Hahaha, wyglądasz jak mój brat kiedy tłumaczyłem mu, że duchy istnieją - Wszędzie rozpoznałbym ten głos.
- Ta... zabawne - Rzekłem z uśmiechem przewracając oczami po czym spojrzałem na niego, gdy ten wylądował obok mnie na głazie.
- Nie obraziłbym się, jakbyś czasem chociaż wspomniał o takich rzeczach w szamanizmie - Dopowiedziałem, gdy właśnie się zorientowałem, że gadam z duchem, ale Furaha powinien go raczej zobaczyć... a przynajmniej Athastan go widział.
- Po co? Uwierz mi Ignisie, że im mniej wiesz, tym lepiej śpisz, a dla niewtajemniczonych to się zadziwiająco często sprawdza - Odpowiedział mi, po czym chyba się zorientował, że oprócz naszej... dwójki(?) był również Furaha, spojrzałem na niego dając duchowi również niewielki znak głową, że z kimś tutaj rozmawiam, na co duch zwrócił uwagę.
- Uszanowanko... jeśli mnie widzisz - Powiedział, po czym zaczął się przyglądać lwu, dając chwilę ciszy. Tą natomiast wykorzystałem, aby dokończyć pasek, co prawda byłem dopiero w 1/3 zszywania go, ale szło to sprawnie, więc za niedługo powinien go skończyć. Potem zajmę się zamknięciem tego.
► Pokaż Spoiler

Awatar użytkownika
Furaha
Posty: 164
Gatunek: Lew
Płeć: Samiec
Data urodzenia: 14 cze 2013
Specjalizacja:
szaman 2
Szaman 2
medyk 2
Medyk 2
botanik
Botanik
Waleczność: 30
Zręczność: 50
Percepcja: 72
Kontakt:

#34

Post autor: Furaha » 22 paź 2020, 10:42

Z uśmiechem i spokojem spoglądałem ana czerwonogrzywstego. To co robił było interesujące ale nie tylko. Po chwili pokazał sie duch. Zapewne ten o którym sam lew wspominał. Skłoniłem się temu bytowi lekko.
-Miło mi cię poznać- Grzecznie z uprzejmościami. Nie jestem natrętny a jeśli duchy nie są zbyt uciążliwe to nie zajmuje sie odesłaniem ich.
Obrazek Głos Obrazek Karta Postaci Obrazek Dziennik Obrazek

Obrazek

Niektórzy ludzie stają się duchami, jeszcze zanim umrą.

Awatar użytkownika
Ignis
Posty: 709
Gatunek: Panthera Leo
Płeć: Samiec
Data urodzenia: 10 sie 2018
Specjalizacja:
wojownik 3
Wojownik 3
Niezłomna wola
Potęga Przodków
Pierwotny Szał
Szarża
Kościana Skóra
Kościana skóra
rzemieślnik 3
Rzemieślnik 3
garbarz
Z jednej nici
recykling
Recykling
garbarz
Garbarz
garbarz
Bez dna
garbarz
Jubiler
garbarz
Złote łapy
zbrojmistrz
Zbrojmistrz
piromanta
Piromanta
Zdrowie: 100
Waleczność: 75
Zręczność: 70
Percepcja: 30
Kontakt:

#35

Post autor: Ignis » 22 paź 2020, 11:40

Skończyłem zszywać pasek, a torba była gdzieś tak 80% skończona. Założyłem ją, aby upewnić się, że nie będzie problemów z założeniem jej. Leżała dobrze, nie uwierała ani nie spadała oraz nie szurała po ziemi znajdując się idealnie pod podbrzuszem. Zdjąłem ją, bo teraz trzeba zająć się zamkami. W końcu trzymane w niej rzeczy nie powinny móc o tak wypaść. Tak więc położyłem ją na skale i otworzyłem. Wziąłem kamień i znowu zacząłem robić delikatne nacięcia, te różniły się głównie od innych tym, że teraz te przechodziły od jednej krawędzi ściany do drugiej. W nacięciu zostawiłem dwa w miarę szerokie ala ząbki, które później będę musiał przebić długiem kamieniem, a potem zaszyć pozostałością drugiego ścięgna.
Natomiast duch po dłuższej chwili przyglądania się szamanowi w końcu przemówił.
- Nazywam się Feniks oraz jestem znany jako duch płomieni - Przedstawił się również delikatnie kłaniając. - Powiedź mi szamanie, czy w tych czasach panuje jakaś moda, aby ci widzący zaniedbywali swoje ciała? Panuje tutaj jakiś obyczaj postu czy coś podobnego? Bo jesteś w sumie trzecim szamanem lwem którego spotykam i masz niezwykle skąpą grzywę. Tak samo jak jak ten jeden z dwóch których spotkaliśmy wcześniej na Lwiej Skale. Zwał się Athastan, a ten drugi... natomiast wyglądał natomiast jak napchana sakiewka - Skończył pytanie, spojrzałem na chwilę na niego i tylko cicho powiedziałem.
- Zaczyna się... - Znowu kierując swoją uwagę na twór. Kilka razy poprawiałem, robiłem nowe nacięcia w celu zwężenie ząbków, aż w końcu uznałem, że jest dobrze i zacząłem z delikatnie oraz powoli odcinać wedle zrobionych i poprawionych nacięć.
► Pokaż Spoiler

Awatar użytkownika
Furaha
Posty: 164
Gatunek: Lew
Płeć: Samiec
Data urodzenia: 14 cze 2013
Specjalizacja:
szaman 2
Szaman 2
medyk 2
Medyk 2
botanik
Botanik
Waleczność: 30
Zręczność: 50
Percepcja: 72
Kontakt:

#36

Post autor: Furaha » 27 paź 2020, 14:35

Przyglądałem sie temu co robił Ignis. Miałem ducha na oku, ale te rzeczy co wyprawiał samiec były... interesujące.
-Ignis wspominał- Tak, dobrze pamiętam? Zaśmiałem się po kolejnych słowach ducha.
-Nie wiem jak inni, słyszałem o tym, że pewne lwy tak mają nie ważne jak sie odżywiają- no taki typ lwa czy coś. Nie miałem na ich temat dużej wiedzy, nie było ich dużo.
-Taka mutacja- No albo za dużo damskich hormonów.
-Ja zaś nie nie zaniedbuje ciało, bo równowaga musi być między ciałem i duchem. Po prostu nigdy nie byłem z tych silnych co za tym idzie polowania na konkretną zwierzynę sa dla mnie niezbyt osiągalne- Preferowałem padlinę lub coś łatwiejszego do złapania. Nie zwykłem nawet próbować grubego zwierza. Samemu to ciężki, chyba, ze ranne.
-Samotnik samodzielnie nie powali zebry czy bawoła, a guźce są bardzo szybkie- Na nie polowałem miedzy czasie zbierania ziół. Nie często jednak.
Obrazek Głos Obrazek Karta Postaci Obrazek Dziennik Obrazek

Obrazek

Niektórzy ludzie stają się duchami, jeszcze zanim umrą.

Awatar użytkownika
Ignis
Posty: 709
Gatunek: Panthera Leo
Płeć: Samiec
Data urodzenia: 10 sie 2018
Specjalizacja:
wojownik 3
Wojownik 3
Niezłomna wola
Potęga Przodków
Pierwotny Szał
Szarża
Kościana Skóra
Kościana skóra
rzemieślnik 3
Rzemieślnik 3
garbarz
Z jednej nici
recykling
Recykling
garbarz
Garbarz
garbarz
Bez dna
garbarz
Jubiler
garbarz
Złote łapy
zbrojmistrz
Zbrojmistrz
piromanta
Piromanta
Zdrowie: 100
Waleczność: 75
Zręczność: 70
Percepcja: 30
Kontakt:

#37

Post autor: Ignis » 27 paź 2020, 15:34

Duch słuchał uważnie słów szamana.
- Po części rozumiem cię szamanie, chociaż interesowałem się innymi gatunkami, to wyjątkowo rzadko rozmawiałem z samotnikami - Powiedział, po czym dodał.
- Mimo to cieszy mnie, że widzący nie zatracili się jak ponad 300 lat temu, gdy wystawiali swoje ciała na "próbę". Niezwykle głupiej i wycieńczającej... prowadzącej do samozagłady, jednak dzięki mądrości Czterech Mistycznych Istot, ostatecznie wykorzeniono tą "tradycję" - Mówił dalej... - Dlatego chciałem się upewnić, że nie powrócił mroczny czart umysłu i duszy ponad ciało, który swoją drogą wziął się od istoty tak ciemnej i mrocznej, że nie może istnieć w naszym świecie. Niech będą dzięki Opiekunom - Zakończył swoją opowieść, ale nie skupiałem się zbytnio na słuchaniu jej, tylko na dokończeniu mojego tworu...
Nie wyrzucałem odciętych części, gdyż wiedziałem, że za chwilę je wykorzystam, ale po kolei. Rozejrzałem się za dwoma małymi i podłużnymi kamieniami, a kandydatów było jakby nie patrzeć sporo, tak więc, wybrałem kilka które na oko pasowały i położyłem obok mojego tworu. Tak więc zostało mi teraz przymierzyć czy pasują, na moje szczęście pierwszy była niemalże idealny, za to szukanie drugiego zajęło trochę czasu... lecz ostatecznie drugim w miarę pasującym okazał się być ostatni wybrany. Od razu zacząłem tworzyć niewielkie dziurki przy bokach. Następnie zgiąłem ząbki w pół i przebiłem środek ostrym kamieniem. To samo zrobiłem z drugim ząbkiem. Teraz wybrałem kawałek drugiego ścięgna i zacząłem przeplatać przez dziurki tworząc coś na wzór "chwytaka". Gdy skończyłem już zabawę z ząbkami, została mi ostania rzecz do zrobienia. Wziąłem odcięty kawałek skóry i przystawiłem go do boku torby, gdzie jeszcze bezwładnie zwisały moje zamki. Chwilę "bawiłem się" w przymierzanie, po czym zacząłem składać skórę, aby delikatnie ją uformować. Następnie znowu korzystając z mojego narzędzia, tylko teraz z użyciem większej siły, przebiłem obie skóry w kilku miejscach. Przyszyłem to ostatnimi kawałkami ścięgna jakie mi zostały z tego drugiego, po czym ustawiłem zwisający poziomo kamień w pion i wysunąłem z małego, świeżo powstałego tunelu. To samo zrobiłem z drugim. Czy może powinien ostanie czynności zrobić w innej kolejności? Może, ale kto by się czepiał takich szczegółów. Powtórzyłem czynność kilka razy, tak aby skóra się trochę rozciągła, bo chcąc nie chcąc, Furaha mógłby mieć problem przecisnąć zamek na drugą stronę.


MG wykonuje test zręczności (Mod. 10)
Mistrz Gry wyrzuca 3d100:
23, 35, 44

Interpretacja rzutów: Krytyczny Sukces

Torba Ignisa, którą robił (nie oszukując się) długo, wyszła idealnie tak, jak sobie ognistogrzywy zaplanował, co do najmniejszego szczegółu...
► Pokaż Spoiler

Awatar użytkownika
Furaha
Posty: 164
Gatunek: Lew
Płeć: Samiec
Data urodzenia: 14 cze 2013
Specjalizacja:
szaman 2
Szaman 2
medyk 2
Medyk 2
botanik
Botanik
Waleczność: 30
Zręczność: 50
Percepcja: 72
Kontakt:

#38

Post autor: Furaha » 27 paź 2020, 16:15

-Jako samotnik uważam, że mogę spełniać sie o wiele lepiej niż jakbym był częścią stada- W końcu nie ograniczało mnie to jak polityka stadna działa na innych. Mówiłem to ze spokojem lekkim uśmiechem. Przy tym cały czas obserwowałem poczynania ognistogrzywego. Niby to szamani robią "magię", a ten nim nie jest a robi cos takiego z tymi rzeczami. Sam raczej nigdy bym czegoś takiego nie zrobił. Nie interesowało mnie to w sumie.
Obrazek Głos Obrazek Karta Postaci Obrazek Dziennik Obrazek

Obrazek

Niektórzy ludzie stają się duchami, jeszcze zanim umrą.

Awatar użytkownika
Ignis
Posty: 709
Gatunek: Panthera Leo
Płeć: Samiec
Data urodzenia: 10 sie 2018
Specjalizacja:
wojownik 3
Wojownik 3
Niezłomna wola
Potęga Przodków
Pierwotny Szał
Szarża
Kościana Skóra
Kościana skóra
rzemieślnik 3
Rzemieślnik 3
garbarz
Z jednej nici
recykling
Recykling
garbarz
Garbarz
garbarz
Bez dna
garbarz
Jubiler
garbarz
Złote łapy
zbrojmistrz
Zbrojmistrz
piromanta
Piromanta
Zdrowie: 100
Waleczność: 75
Zręczność: 70
Percepcja: 30
Kontakt:

#39

Post autor: Ignis » 13 lis 2020, 13:12

Duch gadu gadu o historii, a mnie to w ogóle nie interesowało... I pewnie skazałbym Furahę na słuchanie go, ale po co? Podszedłem bliżej ładnie prezentując mój twór.
- A ja wam przerwę, aby się pochwalić nowiuteńką torbą w paski - Przerwałem im brutalnie rozmowę, bezceremonialnie spopielając temat na jaki wcześniej rozmawiali. Następnie otworzyłem ją.
- W miarę pojemna z szkieletem wykonanym z drewna, który utrzyma jej kształt i wzmocni wytrzymałość. W środku są dwie kory które mogą służyć jako przegrody na zioła, tykwy lub inne przedmioty oraz jako podłoże dla cięższych ładunków, które mogłyby przebić się przez skórę. Dodatkowo posiada kamienne zamknięcia, które utrzymają wszystko w środku nawet jeśli będziesz się turlał z górki. I co o niej myślisz? - Powiedziałem pokazując wymieniane elementy, a na koniec zapytałem.
Niezależnie od jego odpowiedzi założyłem mu ją na szyję, po czym przyjrzałem się jeszcze dłuższą chwilę.
- Pasuje niemalże... idealnie, będzie ci dobrze służyć, a na pewno lepiej niż twoja stara i wypchana sakwa - Stwierdziłem, po czym zostało mi czekać na jego reakcję, a duch o dziwo siedział cicho, jakby się obraził.
► Pokaż Spoiler

Awatar użytkownika
Furaha
Posty: 164
Gatunek: Lew
Płeć: Samiec
Data urodzenia: 14 cze 2013
Specjalizacja:
szaman 2
Szaman 2
medyk 2
Medyk 2
botanik
Botanik
Waleczność: 30
Zręczność: 50
Percepcja: 72
Kontakt:

#40

Post autor: Furaha » 21 lis 2020, 13:49

Spojrzałem na płomiennego kiedy ten z dumą zaprezentował swoje arcydzieło. Słuchałem go z uwaga i przeglądałem temu co zrobił. Dla mnie to prawie jak magia, coś całkiem innego w porównaniu z tym co ja sam potrafię zrobić.
-Brak mi słów, które mogą opisać to jak zadziwiającym dziełem jest to co wykonałeś- Może nie było w mym głosie entuzjazmu młodego szamana, który kiedyś na pewno by skakał z radości. Na pewno jednak można było wyczuć zachwyt i pełen podziw.
-Dziękuje płomeinnogrzywy- Powiedziałem przyglądając się uważniej teraz swojej nowej torbie, aż czułem się onieśmielony tym.
-Słowa nie sa w stanie wyrazić wdzięczności- W końcu to nie tylko torba, tylko cos więcej.
-Jeśli pozwolisz, to przeniósłbym moje zbiór do ów torby z mojej sakwy- w końcu sam zauważył, ze ta jest już mocno... przepełniona i trochę upchana.
Obrazek Głos Obrazek Karta Postaci Obrazek Dziennik Obrazek

Obrazek

Niektórzy ludzie stają się duchami, jeszcze zanim umrą.

Odpowiedz

Wróć do „Zakończone”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 2 gości