x
Newsy
- 07.04.2024
- Nowa porcja questów czeka na śmiałków! -> Questy
- 06.04.2024
- Aktualizacja kwietniowa weszła w życie! Więcej szczegółów pod linkiem-> Aktualizacja kwietniowa
- 07.03.2024
- Wszystkie Panie zapraszamy do wzięcia udziału w Loterii z Okazji Dnia Kobiet! -> Loteria z okazji Dnia Kobiet
- 04.02.2024
- Postacią Miesiąca został Tauro
- 31.01.2024
- Dzienniki umiejętności zostały sprawdzone
Fabuła
- Aktualności fabularne
- > Świeża porcja nowości z Lwiej Krainy
- Przewrót na Lwiej Ziemi
- > Khalie przejęła władzę na Lwiej Ziemi po wypędzeniu dotychczasowych władców.
- Gniew Przodków
- > Po krainie przetoczyły się nieszczęścia i choroby. Mówi się, że to Przodkowie postanowili uprzykrzyć życie żyjącym, ale kto wie czy starzy szamani mają rację. Może po prostu przebywanie w niebezpiecznych terenach ma swoje konsekwencje.
- Epidemia w dżungli
- > Chodzą słuchy, że choroba w Dżungli przybiera na sile. Napotyka się tam wielu chorych, którzy wykazują agresję wobec nieznajomych.
- Szkarłatne Grzywy
- > Ragir odnowił dawne stado. Szkarłatni powrócili na zajmowane niegdyś ziemie.
Poszukiwania
Stada
Lwia Ziemia przywódcy: Khalie, Ushindi
Pazury Północy przywódca: Umahiri
Szkarłatne Grzywy przywódca: Ragir, Sigrun
Lekarstwo na kaca [Ignis i Haki]
- Mistrz Gry
- Posty: 2882
- Kontakt:
Re: Lekarstwo na kaca [Ignis i Haki]
► Pokaż Spoiler
"Nie należy martwić się tym jak wolno idzie wątek, należy cieszyć się tym jak ciekawie rozwija się fabuła"
Lista NPC
Lista NPC
- Haki
- Posty: 610
- Gatunek: lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 22 kwie 2017
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 68
- Zręczność: 59
- Percepcja: 30
- Kontakt:
Nie udało się...znowu. Jak widać nie był to najszczęśliwszy dzień w życiu Hakiego, któremu już powoli zaczynały kończyć się pomysły. Tak samo jak tlen. W ostatnim desperackim porywie, zielonooki spróbował zamachnąć się łapą i wymierzyć prosto w okolice oka Ignisa. W miarę możliwości szarpnął swoim ciałem by nadać swojemu uderzeniu dodatkowej siły. Jeżeli dostatecznie uda mu się rozproszyć przeciwnika, Haki spróbuje się wyrwać spod jego łap.
- Ignis
- Posty: 709
- Gatunek: Panthera Leo
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 10 sie 2018
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 75
- Zręczność: 70
- Percepcja: 30
- Kontakt:
Coś długo mu to zajmuje, może lubi przebywać po wodą? Hmn... Nie. Wiedziałem, że osobniki z słabą wolą oraz jeszcze słabszym płomieniem bardzo często uciekały od głównego źródła płomienia życia, który jest najsilniejszą oraz najtrudniejszą do okiełznania siłą, niemalże odizolowywały. Jednak nie miałem zamiaru zaprzestać, w dalszym ciągu z użyciem siły i z pomocą ciężaru mojego ciała utrzymywałem oponenta pod wodą, możliwe, że wbiłem się pazurami jeszcze głębiej oraz używałem jeszcze więcej siły niż była potrzebna, ale nie przeszkadzało mi to za bardzo. W końcu to sparing, który traktowałem poważnie, bo jak inaczej się rozwijać jeśli nie dając z siebie za każdym razem więcej niż 100%? W myślach natomiast kontynuowałem liczenie.
Siedem... Osiem... Dziewięć...
Siedem... Osiem... Dziewięć...
► Pokaż Spoiler
- Mistrz Gry
- Posty: 2882
- Kontakt:
► Pokaż Spoiler
Tak więc mimo usilnych starań, jego kolejna próba ucieczki zakończyła się fiaskiem. Lecz żeby tego było mało, tym razem nie pozostało to bez skutków ubocznych. Mianowicie, nie dość że z miejsc, w których krwistogrzywy wbił swoje pazury, popłynęła krew. To na dodatek zielonooki przebywał już tak długo pod wodą, że najzwyczajniej w świecie zaczęło brakować mu powietrza w płucach. Przed oczami pojawiały mu się mroczki, a ucisk na klatkę piersiową zaczynał stawać się bolesny. Zatem czy on w ogóle to przeżyje? Trudno powiedzieć ale jego przeciwnik chyba nie chciał go utopić, prawda?
"Nie należy martwić się tym jak wolno idzie wątek, należy cieszyć się tym jak ciekawie rozwija się fabuła"
Lista NPC
Lista NPC
- Haki
- Posty: 610
- Gatunek: lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 22 kwie 2017
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 68
- Zręczność: 59
- Percepcja: 30
- Kontakt:
Brak tlenu zaczynał już dawać o sobie znać i zielonooki zaczynał mieć wrażenie, że jeszcze chwila a będzie po nim. Prawdę mówiąc nie tak to sobie wyobrażał. Nie byli w Upendi a Ignis nie był karłowatym gepardem w zebrzej skórze. Skoro Ignis mógł używać pazurów to i on sobie pozwoli... W ostatnim akcie desperacji zielonooki ułożył łapy na pysku Ignisa, obnażył pazury i o ile ten nie ustąpił, spróbował przeorać pazurami jego śliczną buźkę, pamiętając, żeby nie ominąć przy tym oczu.
- Ignis
- Posty: 709
- Gatunek: Panthera Leo
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 10 sie 2018
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 75
- Zręczność: 70
- Percepcja: 30
- Kontakt:
Dziesięć...
Spojrzałem na Hakiego w poszukiwaniu jakichkolwiek oznak pierwotnego płomienia, ale nie zauważyłem nic co mogłoby na to wskazywać. Chociaż moje spojrzenie w dalszym ciągu wrogie i krwiożercze, przybrało trochę wyraz obojętności. Jego ruchy mizerne oraz kończyny wiotkie już same za siebie mówiły, że długo nie wytrzyma, nie wspominając o ilości wypuszczanych bąbelków, która diametralnie zmalała. Pojawiła się nawet krew, co prawda nie moja, ale nie robiła na mnie wrażenia oraz doskonale wiedziałem, jakie rany miał zielonooki. Tak więc, nie przedłużając zdjąłem łapy z klatki piersiowej oponenta, po czym siłą przewróciłem brązowogrzywego lwa na brzuch. Zanurzyłem pysk w wodzie i chwyciłem jego kark, wyciągając pół przytomnego lwa z lodowatej wody na brzeg, a może nawet trochę dalej.
Spojrzałem na Hakiego w poszukiwaniu jakichkolwiek oznak pierwotnego płomienia, ale nie zauważyłem nic co mogłoby na to wskazywać. Chociaż moje spojrzenie w dalszym ciągu wrogie i krwiożercze, przybrało trochę wyraz obojętności. Jego ruchy mizerne oraz kończyny wiotkie już same za siebie mówiły, że długo nie wytrzyma, nie wspominając o ilości wypuszczanych bąbelków, która diametralnie zmalała. Pojawiła się nawet krew, co prawda nie moja, ale nie robiła na mnie wrażenia oraz doskonale wiedziałem, jakie rany miał zielonooki. Tak więc, nie przedłużając zdjąłem łapy z klatki piersiowej oponenta, po czym siłą przewróciłem brązowogrzywego lwa na brzuch. Zanurzyłem pysk w wodzie i chwyciłem jego kark, wyciągając pół przytomnego lwa z lodowatej wody na brzeg, a może nawet trochę dalej.
► Pokaż Spoiler
- Mistrz Gry
- Posty: 2882
- Kontakt:
► Pokaż Spoiler
Mogło by się wydawać, że zadanie którego podjął się Ignis będzie dość trudne. Lecz jak się okazało, wydobycie na w półprzytomnego jegomościa było dla niego bardzo proste. Zatem po kilku sekundach, oboje znaleźli się na suchym lądzie.
"Nie należy martwić się tym jak wolno idzie wątek, należy cieszyć się tym jak ciekawie rozwija się fabuła"
Lista NPC
Lista NPC
- Haki
- Posty: 610
- Gatunek: lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 22 kwie 2017
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 68
- Zręczność: 59
- Percepcja: 30
- Kontakt:
Kiedy jego łapa ześlizgnęła się po pysku Ignisa, Haki poczuł, że już jest po nim. No nic, przynajmniej już nigdy nie zobaczy okropnego pyska Tiba. Swoją drogą, ciekawe czy w zaświatach mają marólówkę? Wnet Haki poczuł, że nie jest już dociskany i nim zdążył zareagować, poczuł jak ktoś wyciąga go na brzeg. Kiedy tylko jego pysk znalazł się nad wodą, zielolonooki zaciągnął się powietrzem i na krótką chwilą odpłynął. Kiedy się ocknął leżał już na brzegu.
-Widać walka na kacu nie była najlepszym pomysłem- rzucił zdobywając się przy tym na wesoły ton.
-Ale przynajmniej dzięki tej kąpieli przestał bolec mnie łeb- dodał.
-Widać walka na kacu nie była najlepszym pomysłem- rzucił zdobywając się przy tym na wesoły ton.
-Ale przynajmniej dzięki tej kąpieli przestał bolec mnie łeb- dodał.
- Ignis
- Posty: 709
- Gatunek: Panthera Leo
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 10 sie 2018
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 75
- Zręczność: 70
- Percepcja: 30
- Kontakt:
Haki nawet cały mokry oraz przymrożony nie ważył zbyt dużo, nawet nie musiałem się za bardzo starać pomimo lodowatego prądu wody, ale jednak moje ciało było hartowane już od małego lwiątka, więc... przebywanie w lodowatej wodzie nie stanowiło dla mnie żadnego wyzwania. Zielonooki natomiast był już nieprzytomny podczas wynoszenia... i w sumie nawet dobrze. Ja natomiast po wyjściu z rzeki i przeniesienia lwa trochę dalej, otrzepałem się z wody oraz rozciągnąłem. W tym czasie brązowogrzywy powrócił z krainy niebytu. Wysłuchałem jego słów, spoglądając na niego w dalszym ciągu wrogim i krwiożerczym spojrzeniem. Miałem nadzieję, coś jeszcze uzyskać z tego ala sparingu, oby ten z ostronosym był o wiele bardziej wymagający. Chociaż lew o bardzo słabym płomieniu, tak bardzo, że nawet agonia nie była w stanie rozpalić na raz jego pierwotnego płomienia, starał się utrzymać optymistyczne myślenie. Nie miałem mu tego za złe, lepiej się cieszyć z małych rzeczy niż się załamywać.
- Nie broń swojego słabego płomienia kacem. Gdy wpadłeś do wody, ta wystarczająco cię pobudziła - Odpowiedziałem w miarę jak na siebie spokojnym oraz poważnym tonem, w końcu walka oraz wszystkie jej aspekty zawsze były dla mnie niezwykle ważne i istotne.
- A jutro będzie cię boleć jeszcze bardziej... - Odpowiedziałem, wejście ciała w stan agonii zawsze odbija się na nim przez kilka dni, ale nic mu nie będzie, chociaż Ognisty Opiekun najlepiej wie. W końcu to on doprowadził to tego spotkania. Tak czy siak podszedłem bliżej na odległość niecałych 2 metrów.
- A teraz wstawaj! To nie koniec sparingu! - Zawołałem i czekałem, aż lew się podniesie bądź podda.
- Nie broń swojego słabego płomienia kacem. Gdy wpadłeś do wody, ta wystarczająco cię pobudziła - Odpowiedziałem w miarę jak na siebie spokojnym oraz poważnym tonem, w końcu walka oraz wszystkie jej aspekty zawsze były dla mnie niezwykle ważne i istotne.
- A jutro będzie cię boleć jeszcze bardziej... - Odpowiedziałem, wejście ciała w stan agonii zawsze odbija się na nim przez kilka dni, ale nic mu nie będzie, chociaż Ognisty Opiekun najlepiej wie. W końcu to on doprowadził to tego spotkania. Tak czy siak podszedłem bliżej na odległość niecałych 2 metrów.
- A teraz wstawaj! To nie koniec sparingu! - Zawołałem i czekałem, aż lew się podniesie bądź podda.
► Pokaż Spoiler
- Haki
- Posty: 610
- Gatunek: lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 22 kwie 2017
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 68
- Zręczność: 59
- Percepcja: 30
- Kontakt:
Bla bla bla..., powtarzał sobie w myślach Haki, gdy Ignis świdrował go swoim spojrzeniem i dzielił się z nim swoimi "mądrościami". Tyle to i on wiedział. Kiedy tylko ognistogrzywy kazał mu wstać, zielonooki udał, że czyni to z ogromną niechęcią, jednak dźwigając się z ziemi, momentalnie przyjął pozycję do skoku i rzucił się w kierunku Ignisa. Haki chciał wskoczyć mu na grzbiet by zdobyć w ten sposób przewagę wysokości.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości

































