Obejrzał się na medyka dla pewności czy nie dostał za bardzo, a gdy już dostrzegł, że nic mu nie będzie, wrócił do swojej roboty.
Uwieszony na szyi gnu oparł tylne nogi o klatkę ofiary, by się tak nie bujać, po czym poprawił chwyt szczęki i spróbował zmiażdżyć tchawice lub przynajmniej częściowo utrudnić oddychanie ich zdobyczy.
Rzut na waleczność (+20)
47, 67, 53
Wyjątkowo dobrze sobie poradził ze swoim planem, zwierzę już ledwo zipało, czuł, że nogi antylopy niedługo nie wytrzymają i rogacz padnie na ziemię.
Gnu - 20/70 HP
@Nyota