Kron pisze:Nie żyło mu się źle w towarzystwie Ragira. Wręcz przeciwnie, wiódł wolne od trosk orle życie, w którym jedynymi i niezbyt trudnymi zadaniami był zwiad po okolicy. Na ostatniej misji zeszło mu dłużej niż planował (nikt nie musi dowiedzieć się, że nieomal dał się upolować jakiemuś kotu i potrzebował czasu by obrosnąć znów w piórka) i obawiał się, że szef może mieć mu to za złe. Mógł za to odwdzięczyć się świeżutkimi nowinami z krainy. Po powrocie nie zastał Ragira w miejscu gdzie się go spodziewał, wyruszył więc na poszukiwania. Rącze skrzydła i bystry wzrok pozwoliły mu wreszcie wypatrzeć szefa. Oraz inne lwy. I z tego co wiedział na terytorium stada. Oho, niedobrze, czyżby szef wpakował się w kłopoty? Kron wylądował wśród gałęzi baobabu tak by szef mógł go dostrzec i przyglądał się co będzie dalej. Dla pozostałych lwów, jeśli go zauważyły, był jedynie anonimowym ptakiem, takim jakich pełno w okolicy.
x
Newsy
- 07.04.2024
- Nowa porcja questów czeka na śmiałków! -> Questy
- 06.04.2024
- Aktualizacja kwietniowa weszła w życie! Więcej szczegółów pod linkiem-> Aktualizacja kwietniowa
- 07.03.2024
- Wszystkie Panie zapraszamy do wzięcia udziału w Loterii z Okazji Dnia Kobiet! -> Loteria z okazji Dnia Kobiet
- 04.02.2024
- Postacią Miesiąca został Tauro
- 31.01.2024
- Dzienniki umiejętności zostały sprawdzone
Fabuła
- Aktualności fabularne
- > Świeża porcja nowości z Lwiej Krainy
- Przewrót na Lwiej Ziemi
- > Khalie przejęła władzę na Lwiej Ziemi po wypędzeniu dotychczasowych władców.
- Gniew Przodków
- > Po krainie przetoczyły się nieszczęścia i choroby. Mówi się, że to Przodkowie postanowili uprzykrzyć życie żyjącym, ale kto wie czy starzy szamani mają rację. Może po prostu przebywanie w niebezpiecznych terenach ma swoje konsekwencje.
- Epidemia w dżungli
- > Chodzą słuchy, że choroba w Dżungli przybiera na sile. Napotyka się tam wielu chorych, którzy wykazują agresję wobec nieznajomych.
- Szkarłatne Grzywy
- > Ragir odnowił dawne stado. Szkarłatni powrócili na zajmowane niegdyś ziemie.
Poszukiwania
Stada
Lwia Ziemia przywódcy: Khalie, Ushindi
Pazury Północy przywódca: Umahiri
Szkarłatne Grzywy przywódca: Ragir, Sigrun
Stary baobab
- Mistrz Gry
- Posty: 2882
- Kontakt:
Re: Stary baobab
"Nie należy martwić się tym jak wolno idzie wątek, należy cieszyć się tym jak ciekawie rozwija się fabuła"
Lista NPC
Lista NPC
- Ragir
- Król
- Posty: 926
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 10 sie 2016
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 69
- Zręczność: 59
- Percepcja: 30
Nie widząc już tej dójki lekko zmarszczył pysk. No cóż. nie miałem najmniejszej ochoty iść teraz i tam z animi. Nie mogłem mieć pewności czy to nie jakąś zasadzka czy coś. Machnąłem ogonem i miałem juz iśc kiedy dostrzegłem mojego towarzysza. Machnąłem mocniej łbem dając mu znak aby przyleciał. Miałem pewne zadanie dla niego. Ruszyłem na wschód oddalając się powoli od drzewa.
- Mistrz Gry
- Posty: 2882
- Kontakt:
Kron pisze:Dziś nie zapowiadało się na walkę. Na znak Ragira zleciał na ziemię i wylądował przed lwem. Przyczłapał dumnie kilka kroków, po czym poprawił piórka.
- Witaj. Mam ciekawe wieści. - rzekł by usprawiedliwić swą nieobecność. Widząc że Ragir rusza w drogę odbił się od ziemi i wczepił się w grzywę lwa.
"Nie należy martwić się tym jak wolno idzie wątek, należy cieszyć się tym jak ciekawie rozwija się fabuła"
Lista NPC
Lista NPC
- Ragir
- Król
- Posty: 926
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 10 sie 2016
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 69
- Zręczność: 59
- Percepcja: 30
-Zamieniam sie w słuch- Powiedziałem kiedy ptak wylądował na mnie. Spojrzałem na niego kątem oka przez moment i szedłem dalej na wschód. Ciekawiło mnie jakie to ciekawe wieści ma mój towarzysz. Dawno sie nie widzieliśmy ale jak widać, znajdziemy do siebie drogę.
- Mistrz Gry
- Posty: 2882
- Kontakt:
Kron pisze:Rozejrzał się podejrzliwie wokół, upewniając się że nikt nie słyszy. To co zobaczył szukając Ragira było dość dziwne, a nie chciał by ktoś miał mu za złe podglądanie.
- Coś się dzieje w Grobowcu Świetlików. To w tych górach na południu, słyszałem że tak to się nazywa. - zaczął opowiadać nachylając się do ucha lwa.
- Trójka podejrzanych zwierząt kręciła się tam w pobliżu jakby coś knuły. Na początku zobaczyłem orła, myślałem że spytam go o ciebie, żeby cię znaleźć, ale wyglądał tak, że wolałem się nie zbliżać. Była tam jeszcze antylopa i małpa wymalowana od stóp do głów. Jakiś szaman czy inne licho. Antylopa została na zewnątrz i pilnowała wyjścia a małpa weszła do środka. Akurat w pobliżu nie było lwów ze stada. Ta sprawa cuchnie, nie sądzisz? - zapytał konspiracyjnie. Miał nadzieję, że Ragira zaciekawi to niecodzienne zajście.
"Nie należy martwić się tym jak wolno idzie wątek, należy cieszyć się tym jak ciekawie rozwija się fabuła"
Lista NPC
Lista NPC
- Ragir
- Król
- Posty: 926
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 10 sie 2016
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 69
- Zręczność: 59
- Percepcja: 30
Zatrzymałem sie po tym co mi opowiedział.
-Faktycznie. Tylko- Czy te ziemie nie należą do kogoś?
-Chciałbym abyś został tutaj i poobserwował kto tutaj mieszka. Nim poszedłbym do tej jaskini wolałbym nie wpaść na jakiś strażników- W końcu po co mi kolejna bitka?
-Ja wrócę do groty, chce coś zabrać spotkamy się za pięć ksiezyców miedzy dwiema rzekami an skraju bagien- To akurat takie czas aby on mógł ogarnąć czy te ziemie należą do kogoś oraz abym aj mógł się przygotować.
-Ruszaj- Dodałem a sam ruszyłem teraz na północ. Przyniosę mu cos dobrego do żarcia w nagrodę za dobra robotę.
zt.
-Faktycznie. Tylko- Czy te ziemie nie należą do kogoś?
-Chciałbym abyś został tutaj i poobserwował kto tutaj mieszka. Nim poszedłbym do tej jaskini wolałbym nie wpaść na jakiś strażników- W końcu po co mi kolejna bitka?
-Ja wrócę do groty, chce coś zabrać spotkamy się za pięć ksiezyców miedzy dwiema rzekami an skraju bagien- To akurat takie czas aby on mógł ogarnąć czy te ziemie należą do kogoś oraz abym aj mógł się przygotować.
-Ruszaj- Dodałem a sam ruszyłem teraz na północ. Przyniosę mu cos dobrego do żarcia w nagrodę za dobra robotę.
zt.
- Mistrz Gry
- Posty: 2882
- Kontakt:
Kron pisze:Zauważył, że Ragira zainteresowała jego wiadomość. To pewnie znaczy, że dobrze spisał się jako zwiadowca.
- Oczywiście, przeczeszę to miejsce wzdłuż i wszerz! - zameldował ochoczo. Bo i czemu by nie, lew dobrze o niego dbał, dzielił się z nim jedzeniem, więc nie miał nic przeciwko wykonaniu zadania.
- Na skraju bagien, zapamiętam. - powtórzył za lwem i zaraz zerwał się do lotu, kierując się w stronę ziem Szkarłatnych.
ZT
"Nie należy martwić się tym jak wolno idzie wątek, należy cieszyć się tym jak ciekawie rozwija się fabuła"
Lista NPC
Lista NPC
- Hamza
- Posty: 312
- Gatunek: P.Leo
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 01 sty 2018
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 66
- Zręczność: 51
- Percepcja: 35
- Kontakt:
Sporo pytań i nie mniej niepewności w nich mógł wyczuć. Czyżby walczyła sama że sobą? Zabawnie było myśleć że samicą targają za jego sprawą poważne dylematy, nawet jeśli tak nie było. Poruszył płynnie powoli ogonem ocierając nim o własne łapy.
- Nie ciągnąłem cię za sobą, sama za mną poszłaś Pani. - Mruknął i ukłonił się jej lekko. W żadnym wypadku przecież do niczego jej nie zmuszał, jakby mógł śmieć?
- Co mam na myśli...- Uniósł wzrok marszcząc wargi w zamyśleniu. - Mówisz mi o grzechach mojego ojca, nie moich. Tazabana to nie ja, chociaż oczywiście rozumiem że zdrada musiała okrutnie ugodzić w stadny honor.- Zrobił krok w przód w ślad za cofającą się lwicą. - Powiedz mi, ważniejsze jest dla ciebie wrażenie które pozostawił po sobie Tazabana, czy to które zrobiłem na tobie sam? - Te były chyba tak odmienne jak woda i ogień.
- Nie jesteście Złą Ziemią prawda?
- Nie ciągnąłem cię za sobą, sama za mną poszłaś Pani. - Mruknął i ukłonił się jej lekko. W żadnym wypadku przecież do niczego jej nie zmuszał, jakby mógł śmieć?
- Co mam na myśli...- Uniósł wzrok marszcząc wargi w zamyśleniu. - Mówisz mi o grzechach mojego ojca, nie moich. Tazabana to nie ja, chociaż oczywiście rozumiem że zdrada musiała okrutnie ugodzić w stadny honor.- Zrobił krok w przód w ślad za cofającą się lwicą. - Powiedz mi, ważniejsze jest dla ciebie wrażenie które pozostawił po sobie Tazabana, czy to które zrobiłem na tobie sam? - Te były chyba tak odmienne jak woda i ogień.
- Nie jesteście Złą Ziemią prawda?
- Tendai
- Posty: 379
- Gatunek: leff
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 20 lis 2019
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 70
- Waleczność: 55
- Zręczność: 60
- Percepcja: 35
- Kontakt:
Siedziałem w tych krzakach i obserwowałem wszystko. Jednak usłyszałem jakiś huk. nie był potężny, znaczy tutaj nie. Odwróciłem się w strone, z której dochodził. Wstałem i pobiegłem to sprawdzić. ciotka sobie na pewno poradzi.
zt
zt
- Lyanna
- Valarjar
- Posty: 1021
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 04 wrz 2016
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 35
- Waleczność: 58
- Zręczność: 66
- Percepcja: 38
- Kontakt:
Wszystko przerwało przerażające huknięcie. Lyanna rozejrzała się nerwowo po okolicy i natychmiast wskazała Hamzie drogę do granicy terytorium, po czym wzięła się nerwowo za poszukiwania źródła tego odgłosu.
z/t
//ciągnie się za długo...
z/t
//ciągnie się za długo...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości