x
Newsy
- 07.04.2024
- Nowa porcja questów czeka na śmiałków! -> Questy
- 06.04.2024
- Aktualizacja kwietniowa weszła w życie! Więcej szczegółów pod linkiem-> Aktualizacja kwietniowa
- 07.03.2024
- Wszystkie Panie zapraszamy do wzięcia udziału w Loterii z Okazji Dnia Kobiet! -> Loteria z okazji Dnia Kobiet
- 04.02.2024
- Postacią Miesiąca został Tauro
- 31.01.2024
- Dzienniki umiejętności zostały sprawdzone
Fabuła
- Aktualności fabularne
- > Świeża porcja nowości z Lwiej Krainy
- Przewrót na Lwiej Ziemi
- > Khalie przejęła władzę na Lwiej Ziemi po wypędzeniu dotychczasowych władców.
- Gniew Przodków
- > Po krainie przetoczyły się nieszczęścia i choroby. Mówi się, że to Przodkowie postanowili uprzykrzyć życie żyjącym, ale kto wie czy starzy szamani mają rację. Może po prostu przebywanie w niebezpiecznych terenach ma swoje konsekwencje.
- Epidemia w dżungli
- > Chodzą słuchy, że choroba w Dżungli przybiera na sile. Napotyka się tam wielu chorych, którzy wykazują agresję wobec nieznajomych.
- Szkarłatne Grzywy
- > Ragir odnowił dawne stado. Szkarłatni powrócili na zajmowane niegdyś ziemie.
Poszukiwania
Stada
Lwia Ziemia przywódcy: Khalie, Ushindi
Pazury Północy przywódca: Umahiri
Szkarłatne Grzywy przywódca: Ragir, Sigrun
Stary lis - Ignis i Firk
- Firkraag
- Posty: 100
- Gatunek: Jeleń szlachetny
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 02 wrz 2010
- Specjalizacja: Medyk poziom 1
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 40
- Zręczność: 70
- Percepcja: 30
- Kontakt:
Re: Stary lis - Ignis i Firk
To co lew odbierał jako zaproszenie do walki i dobrej zabawy, jeleń traktował to jak przykry obowiązek oraz próbę zniechęcenia i ewentualnej obrony.
- Nie zwykłem żartować, szczerzenie kłów na potencjalnych klientów raczej ci ich nie przysporzy. - Czarny i tak był nieco zdziwiony tą interpretacją i ogromnym napaleniem do sparingów. Z czego szło zobaczyć po jego wyrazie konsternacji na pysku. - Nie toczę pojedynków tylko walkę, w której stawką jest życie. Nie jestem wojownikiem, nie trzymam się zasad fair-play. Różne gatunki mają swoje własne prawa i obyczaje... -Trzaskać się po mordzie i tracić energię może sobie z innym masochistą. - Wyjaśnię to bardziej łopatologicznie, na ciebie nikt nie czeka by zabić i zjeść. Nawet jeśli takowy pojedynek roślinożerca wygra, naraża się na atak kogoś innego, w końcu to jedna z waszych taktyk na udane polowanie. Wyszukiwanie słabych i starych. Znam wasze zwyczaje lepiej niż inni, spędziłem parę lat w towarzystwie twoich pobratymców. -Sapnął ciężko, choć czuł ukrop jaki lał się z nieba to jednak czaszka na łbie chroniła go przed ewentualnym udarem. Całe to wyjaśnianie powoli zaczynało go męczyć.
- Stara torba uległa zniszczeniu, potrzebuję nowej. Sowicie zapłacę.
- Nie zwykłem żartować, szczerzenie kłów na potencjalnych klientów raczej ci ich nie przysporzy. - Czarny i tak był nieco zdziwiony tą interpretacją i ogromnym napaleniem do sparingów. Z czego szło zobaczyć po jego wyrazie konsternacji na pysku. - Nie toczę pojedynków tylko walkę, w której stawką jest życie. Nie jestem wojownikiem, nie trzymam się zasad fair-play. Różne gatunki mają swoje własne prawa i obyczaje... -Trzaskać się po mordzie i tracić energię może sobie z innym masochistą. - Wyjaśnię to bardziej łopatologicznie, na ciebie nikt nie czeka by zabić i zjeść. Nawet jeśli takowy pojedynek roślinożerca wygra, naraża się na atak kogoś innego, w końcu to jedna z waszych taktyk na udane polowanie. Wyszukiwanie słabych i starych. Znam wasze zwyczaje lepiej niż inni, spędziłem parę lat w towarzystwie twoich pobratymców. -Sapnął ciężko, choć czuł ukrop jaki lał się z nieba to jednak czaszka na łbie chroniła go przed ewentualnym udarem. Całe to wyjaśnianie powoli zaczynało go męczyć.
- Stara torba uległa zniszczeniu, potrzebuję nowej. Sowicie zapłacę.
- Ignis
- Posty: 709
- Gatunek: Panthera Leo
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 10 sie 2018
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 75
- Zręczność: 70
- Percepcja: 30
- Kontakt:
Rogaty wydawał się być zbyt spięty... lub poważny... albo to i to? Natomiast wizja klientów pchających mi się do warsztatu, nawet takiego na chwilę wydawała się mi się być zbyt nieatrakcyjna, zawracać sobie tym w ogóle głowę.
- A czy ja wyglądam jakbym szukał klientów? - Zapytałem się. Może Bliznopyski chciał prowadzić takie życie, ale ja... bądźmy szczerzy. To wymaga siedzenia w jednym miejscu, a to przecież jest nudne! Bardzo i zastraszająco nudne! Nudne do nudności! Natomiast rogaty mówił dalej i czyżby... był jeszcze bardziej zmieszany niż wcześniej? Ciężko było mi to teraz stwierdzić, ale wysłuchałem punktu widzenia ze strony roślinożercy i o ile na początku mówił zrozumiale swoje mądrości, to dopiero jego druga część bardziej do mnie trafiła, albo inaczej... zainteresowała.
- Ciężko mi się z tobą nie zgodzić rogaty, ale u drapieżników często o być, bądź nie być decyduje siła oraz umiejętności walki. Dlatego samodoskonalenie się, jest ważnym elementem życia. No i nasze pożywienie nie wyrasta z ziemi. Natomiast skoro znasz lwie taktyki oraz przebywałeś wśród nas, to pewnie doskonale wiesz, że niestety część lwów to tchórze bądź jednostki leniwe... - Powiedziałem to z drobną nutką niechęci oraz rozczarowania - ...które wolą się wylegiwać, zamiast rozwijać. Z czego tym pierwszym wystarczy pokazać, że się nie boisz, a tym drugim, że im się nie opłaca. Szkoda, że ich Pierwotny Płomień jest tak słaby - Odpowiedziałem mu ukazując rąbek mojego świata. Kto by pomyślał, że rogaty może tak świadome podejście do życia. Czyżby to była właśnie zasługa Pierwotnego Płomienia, albo mądrości, która wiąże się z długością życia? A może to i to. Natomiast potem wrócił do wyrobu, na co cicho westchnąłem. Odwróciłem i podszedłem do głazu.
- Powiedź mi rogaty, co chcesz tam trzymać oprócz ziół? - Zapytałem się, po czym spojrzałem na niego - Ostatni znachor którego spotkałem, Pasterz Dusz, zanim otrzymał ode mnie torbę, wspominał coś o miejscu na tykwy oraz pojemniczki na sproszkowany węgiel... czy jakoś tak, więc... jakieś konkretne zachcianki? - Dopytałem po czym wróciłem spojrzeniem na złożoną skórę zebry, którą rozłożyłem na płaskim głazie. Gdzieś tam nogą szturchnąłem gałęzie, które miałem zamiar wykorzystać wcześniej oraz przesunąłem narzędzia na bok.
@Firkraag
- A czy ja wyglądam jakbym szukał klientów? - Zapytałem się. Może Bliznopyski chciał prowadzić takie życie, ale ja... bądźmy szczerzy. To wymaga siedzenia w jednym miejscu, a to przecież jest nudne! Bardzo i zastraszająco nudne! Nudne do nudności! Natomiast rogaty mówił dalej i czyżby... był jeszcze bardziej zmieszany niż wcześniej? Ciężko było mi to teraz stwierdzić, ale wysłuchałem punktu widzenia ze strony roślinożercy i o ile na początku mówił zrozumiale swoje mądrości, to dopiero jego druga część bardziej do mnie trafiła, albo inaczej... zainteresowała.
- Ciężko mi się z tobą nie zgodzić rogaty, ale u drapieżników często o być, bądź nie być decyduje siła oraz umiejętności walki. Dlatego samodoskonalenie się, jest ważnym elementem życia. No i nasze pożywienie nie wyrasta z ziemi. Natomiast skoro znasz lwie taktyki oraz przebywałeś wśród nas, to pewnie doskonale wiesz, że niestety część lwów to tchórze bądź jednostki leniwe... - Powiedziałem to z drobną nutką niechęci oraz rozczarowania - ...które wolą się wylegiwać, zamiast rozwijać. Z czego tym pierwszym wystarczy pokazać, że się nie boisz, a tym drugim, że im się nie opłaca. Szkoda, że ich Pierwotny Płomień jest tak słaby - Odpowiedziałem mu ukazując rąbek mojego świata. Kto by pomyślał, że rogaty może tak świadome podejście do życia. Czyżby to była właśnie zasługa Pierwotnego Płomienia, albo mądrości, która wiąże się z długością życia? A może to i to. Natomiast potem wrócił do wyrobu, na co cicho westchnąłem. Odwróciłem i podszedłem do głazu.
- Powiedź mi rogaty, co chcesz tam trzymać oprócz ziół? - Zapytałem się, po czym spojrzałem na niego - Ostatni znachor którego spotkałem, Pasterz Dusz, zanim otrzymał ode mnie torbę, wspominał coś o miejscu na tykwy oraz pojemniczki na sproszkowany węgiel... czy jakoś tak, więc... jakieś konkretne zachcianki? - Dopytałem po czym wróciłem spojrzeniem na złożoną skórę zebry, którą rozłożyłem na płaskim głazie. Gdzieś tam nogą szturchnąłem gałęzie, które miałem zamiar wykorzystać wcześniej oraz przesunąłem narzędzia na bok.
@Firkraag
► Pokaż Spoiler
- Firkraag
- Posty: 100
- Gatunek: Jeleń szlachetny
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 02 wrz 2010
- Specjalizacja: Medyk poziom 1
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 40
- Zręczność: 70
- Percepcja: 30
- Kontakt:
-Tchórzy i leni znajdziesz wszędzie. Pewne kwestie łączą każdą istotę. Chociażby dysponujemy podobnym wachlarzem emocji i uczuć. Im będziesz starszy tym więcej będziesz wiedział i dostrzegał. O ile nie pozwolisz na to by twój mózg zaśniedział. - Stuknął przy tym parę razy racicą w podłoże. Z każda minutą miał poczucie, że uda mu się dzisiaj zbić interes.
- Tykwy są idealnym pojemnikiem do przenoszenia cieczy, nie pogardzę paroma zawieszkami by móc je uczepić na zewnątrz torby. -Nie wszystko trzeba chować do środka. - Chciałbym jednakże w samej torbie osobną przegrodę, trucizn nie powinno się łączyć z lekarstwem. Mniejsze kieszonki też będą odpowiednie na drobiazgi.
- Tykwy są idealnym pojemnikiem do przenoszenia cieczy, nie pogardzę paroma zawieszkami by móc je uczepić na zewnątrz torby. -Nie wszystko trzeba chować do środka. - Chciałbym jednakże w samej torbie osobną przegrodę, trucizn nie powinno się łączyć z lekarstwem. Mniejsze kieszonki też będą odpowiednie na drobiazgi.
- Ignis
- Posty: 709
- Gatunek: Panthera Leo
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 10 sie 2018
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 75
- Zręczność: 70
- Percepcja: 30
- Kontakt:
Czyżbym znalazł z rogatym jakiś wspólny język? A może chciał mi dać radę lub powiedzieć, że później nie będzie lepiej... A może wszystko po trochu? Tak czy siak ciekawie się z nim rozmawiało, choć brakowało mi... tego czegoś, co zawsze pojawia się tylko podczas walki.
- Mi to raczej nie grozi - Rzekłem pewny swoich słów, a mój styl życia wymagał ciągle, aby mój mózg pracował na najwyższym płomieniu. Nie mogłem w końcu stanąć w miejscu, kiedy cały świat się rozwija! A co do jego zamówienia, to był konkretny. Podobało mi się to, przynajmniej z góry wiedziałem, jaki wybiorę schemat oraz jak przerobię go, aby spełniał swoje zadania. Dodatkowo, zainteresowało mnie słowo "trucizny". Ciekawe czy byłby w stanie załatwić mi takie paraliżujące bądź usypiające coś...
- Konkretne zachcianki. Dobrze słyszeć, że wiesz z góry co chcesz - Rzekłem.
- Trucizny? Masz dość rzadko spotykane hobby rogaty - Powiedziałem, jakby nigdy nic, a jednak coś chciałem się dodatkowo dowiedzieć. Dodatkowo w tej chwili mojej głowie zaiskrzył się taki niewielki, ale całkiem intrygujący projekt. Jednak wracając zacząłem tworzenie standardowo od zrobienia delikatnych nacięć...
@Firkraag
- Mi to raczej nie grozi - Rzekłem pewny swoich słów, a mój styl życia wymagał ciągle, aby mój mózg pracował na najwyższym płomieniu. Nie mogłem w końcu stanąć w miejscu, kiedy cały świat się rozwija! A co do jego zamówienia, to był konkretny. Podobało mi się to, przynajmniej z góry wiedziałem, jaki wybiorę schemat oraz jak przerobię go, aby spełniał swoje zadania. Dodatkowo, zainteresowało mnie słowo "trucizny". Ciekawe czy byłby w stanie załatwić mi takie paraliżujące bądź usypiające coś...
- Konkretne zachcianki. Dobrze słyszeć, że wiesz z góry co chcesz - Rzekłem.
- Trucizny? Masz dość rzadko spotykane hobby rogaty - Powiedziałem, jakby nigdy nic, a jednak coś chciałem się dodatkowo dowiedzieć. Dodatkowo w tej chwili mojej głowie zaiskrzył się taki niewielki, ale całkiem intrygujący projekt. Jednak wracając zacząłem tworzenie standardowo od zrobienia delikatnych nacięć...
► Pokaż Spoiler
► Pokaż Spoiler
- Firkraag
- Posty: 100
- Gatunek: Jeleń szlachetny
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 02 wrz 2010
- Specjalizacja: Medyk poziom 1
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 40
- Zręczność: 70
- Percepcja: 30
- Kontakt:
Jako iż zamykają forum a nie chce by przepadł ci wątek w który włożyłeś wysiłek by coś stworzyć to przyśpieszmy akcję.
Za zrobienie torby, jeleń postanowił obdarować lwa paciorkami, maścią z geranium na gojenie ran i syropu z miodu i maruli na przeziębienie. Wyjaśnił dokładnie jakiego lekarstwa ma użyć w jakiej konkretnej sytuacji.
Nie liczył na to, że spotka ponownie lwa a jeśli do tego miałoby dojść to zapewne będzie to w obliczu walki na śmierć i życie.
Stan;
Firkraag: Ignis: -1 marula + syrop na przeziębienie -1 miód + maść na rany -1 geranium + 30 paciorków - 30 paciorków
+ torba
@Mistrz Gry niech przepisze walutę i oceni czy należy się doświadczenie
Za zrobienie torby, jeleń postanowił obdarować lwa paciorkami, maścią z geranium na gojenie ran i syropu z miodu i maruli na przeziębienie. Wyjaśnił dokładnie jakiego lekarstwa ma użyć w jakiej konkretnej sytuacji.
Nie liczył na to, że spotka ponownie lwa a jeśli do tego miałoby dojść to zapewne będzie to w obliczu walki na śmierć i życie.
Stan;
Firkraag: Ignis: -1 marula + syrop na przeziębienie -1 miód + maść na rany -1 geranium + 30 paciorków - 30 paciorków
+ torba
@Mistrz Gry niech przepisze walutę i oceni czy należy się doświadczenie
- Ignis
- Posty: 709
- Gatunek: Panthera Leo
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 10 sie 2018
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 75
- Zręczność: 70
- Percepcja: 30
- Kontakt:
Dzięki za wątek, natomiast ja mam nadzieję, że jeszcze popiszemy sobie kiedyś, chociażby innymi postaciami gdzie indziej
Tak więc, Ignis ukończył torbę, tworząc przegrody z wewnątrz z kory drzewa, wykorzystał do tego cały sznurek, dużą skórę i oczywiście to trochę trwało. Natomiast Firkowi nic złego się nie stało, a po otrzymaniu zapłaty udał się na północ, żegnając się z jeleniem jak to miał w zwyczaju "Do następnego Ogniska".
Stan Ignisa: (tak tylko uzupełnię)
- Sznurek
- Duża skóra
+ Torba Najwyższej Jakości ---> Do Firka
Tak więc, Ignis ukończył torbę, tworząc przegrody z wewnątrz z kory drzewa, wykorzystał do tego cały sznurek, dużą skórę i oczywiście to trochę trwało. Natomiast Firkowi nic złego się nie stało, a po otrzymaniu zapłaty udał się na północ, żegnając się z jeleniem jak to miał w zwyczaju "Do następnego Ogniska".
Stan Ignisa: (tak tylko uzupełnię)
- Sznurek
- Duża skóra
+ Torba Najwyższej Jakości ---> Do Firka
► Pokaż Spoiler
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości