nie ma potrzeby dwóch MG? wydało mi się dość oczywiste, że w takim wypadku najeźdźcą nie będzie MG tylko gracz. gracz musiałby pokonać npców, którzy tam zostali. nie możemy założyć, że wyparowują skoro ocki idą się bić a w tym czasie w stadzie nikogo nie ma mimo, że stado ma npców.no chyba, że dwóch MG'ów kierowało by obiema grupami, najeźdźcami i obrońcami.
x
Newsy
- 07.04.2024
- Nowa porcja questów czeka na śmiałków! -> Questy
- 06.04.2024
- Aktualizacja kwietniowa weszła w życie! Więcej szczegółów pod linkiem-> Aktualizacja kwietniowa
- 07.03.2024
- Wszystkie Panie zapraszamy do wzięcia udziału w Loterii z Okazji Dnia Kobiet! -> Loteria z okazji Dnia Kobiet
- 04.02.2024
- Postacią Miesiąca został Tauro
- 31.01.2024
- Dzienniki umiejętności zostały sprawdzone
Fabuła
- Aktualności fabularne
- > Świeża porcja nowości z Lwiej Krainy
- Przewrót na Lwiej Ziemi
- > Khalie przejęła władzę na Lwiej Ziemi po wypędzeniu dotychczasowych władców.
- Gniew Przodków
- > Po krainie przetoczyły się nieszczęścia i choroby. Mówi się, że to Przodkowie postanowili uprzykrzyć życie żyjącym, ale kto wie czy starzy szamani mają rację. Może po prostu przebywanie w niebezpiecznych terenach ma swoje konsekwencje.
- Epidemia w dżungli
- > Chodzą słuchy, że choroba w Dżungli przybiera na sile. Napotyka się tam wielu chorych, którzy wykazują agresję wobec nieznajomych.
- Szkarłatne Grzywy
- > Ragir odnowił dawne stado. Szkarłatni powrócili na zajmowane niegdyś ziemie.
Poszukiwania
Stada
Lwia Ziemia przywódcy: Khalie, Ushindi
Pazury Północy przywódca: Umahiri
Szkarłatne Grzywy przywódca: Ragir, Sigrun
Pomysły
- Nechbet
- Posty: 37
- Gatunek: lew afrykański
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 14 gru 2016
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 40
- Zręczność: 40
- Percepcja: 70
- Kontakt:
Re: Pomysły
- Fedha
- Posty: 340
- Gatunek: Lew Afrykański
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 06 cze 2016
- Waleczność: 40
- Zręczność: 50
- Percepcja: 60
- Kontakt:
Hm, no można i tak, nie wpadłam na to. Ale myślę, że aby wszystko uprościć, lepiej ograniczyć rolę stadnych NPC'ów w walkach, albo w ogóle zakazać wykorzystywania ich w celach militarnych.
- Arjana
- Posty: 64
- Gatunek: lew
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 29 maja 2014
- Waleczność: 50
- Zręczność: 70
- Percepcja: 30
- Kontakt:
niech npc bija sie z npcami i tyle xp a kluczowa rola czyja wygrana idzie po tej stornie, która wygrywa w walce< w sensie gdzie to sami gracze się tłuką>. Npc to tło tłuczenia. Jak lider lub ważna psotac przegra to npc podporządkowują się zwycięscy jak na dobre leffki przystało.
- Nechbet
- Posty: 37
- Gatunek: lew afrykański
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 14 gru 2016
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 40
- Zręczność: 40
- Percepcja: 70
- Kontakt:
czyli co? wyparowują? xD przecież to bez sensu. nie mówimy o sytuacji, w której całe stado migruje jak ZZ tylko o sytułacji gdzie ocki idą się prać. dlaczego npc'ty, które zostaną miałyby nie stanowić przeszkody dla najeźdźcy podczas tymczasowej UZASADNIONEJ FABULARNIE absencji. chyba nie muszę przypominać, że takie akcje potrafią trwać długo w czasie rzeczywistym a fabularnie mieścić się w jednym dniu. to powinno być oczywiste, że tereny stada w tym czasie powinny znajdować się w tej samej linii fabularnej co stado. i teraz co? NPC'ów nagle nie ma? skoro nie poszły na wojnę, to gdzie są w tym czasie? dlaczego niby MG miałby nie bronić w tym czasie terenów npc'ami? jaki ma sens takiej rodzicielki-maszynki do lwiątek w lwim stadzie poza rodzeniem tak na prawdę? xD jest ona samym kadłubkiem albo niewolnikiem i pryska jak tylko stado znika na kilka fabularnych godzin? xD czemu nie bronią stada? boją się? xD o co tu chodzi?
to chyba byłoby dość proste - stado jest na wojennej ścieżce z innym stadem, OC'ki jednego i drugiego stada się biją bo są postaciami grywalnymi, biją się na terenach jednego bądź drugiego stada. jeśli ktoś chce w tym czasie wleźć na niepilnowane przez OCki tereny MUSI natknąć się na NPCty niezależnie od tego jakie mają intencję. Nie może przejąć terenów w tym czasie bo npc'ty zostały w stadzie - bo jak zostało zauważone, nie mogą walczyć w hipotetycznych wojnach między stadami; jeśli chce to zrobić musi je przegnać/pokonać. Inaczej nie ma to sensu xD
to chyba byłoby dość proste - stado jest na wojennej ścieżce z innym stadem, OC'ki jednego i drugiego stada się biją bo są postaciami grywalnymi, biją się na terenach jednego bądź drugiego stada. jeśli ktoś chce w tym czasie wleźć na niepilnowane przez OCki tereny MUSI natknąć się na NPCty niezależnie od tego jakie mają intencję. Nie może przejąć terenów w tym czasie bo npc'ty zostały w stadzie - bo jak zostało zauważone, nie mogą walczyć w hipotetycznych wojnach między stadami; jeśli chce to zrobić musi je przegnać/pokonać. Inaczej nie ma to sensu xD
- Arjana
- Posty: 64
- Gatunek: lew
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 29 maja 2014
- Waleczność: 50
- Zręczność: 70
- Percepcja: 30
- Kontakt:
jak dla mnie nie powinno bronic sie trenów npcami.
taka matka lwica nie musi być wojakiem a jak pojawi się lub pojawia silniejsi ci słabi nie będą rzucać sie na pewną śmierć tylko akceptują nowego władce i tyle.
npc powinny być dodatkiem a nie gwarantem nietykalności ziem bo gracze poleźli i nie potrafią rozegrać fabuły szybciej. Coś za coś polazłeś i cięgnie się fabuła licz się, ze ktoś sobie może zabrać to co wasze.
owszem cos tam mogą próbować robić ale npc powinny być słabsze niż gracze.
ogólnie npc definicja skrócona:
Nie widzę problemu aby to npc patrolował czy coś ale nie powinny jak dla mnie być "bariera i pewnikiem" w czasie kiedy gracze mają lekką labę.
to, że fabuła czasem ciągnie się kilak tygodni a niby jest to jeden dzień, uznałabym, ze ich i tka nie było przez te kilka tygodniu po ów dniu.
Ktos chce przejąć tereny kiedy reszty nie ma bo utknęli? To czas podejmować trudny wybór. Przerwać fabułę i lecieć ratować to co wasze lub olać i bawić się dalej ale być świadom konsekwencji.
taka matka lwica nie musi być wojakiem a jak pojawi się lub pojawia silniejsi ci słabi nie będą rzucać sie na pewną śmierć tylko akceptują nowego władce i tyle.
npc powinny być dodatkiem a nie gwarantem nietykalności ziem bo gracze poleźli i nie potrafią rozegrać fabuły szybciej. Coś za coś polazłeś i cięgnie się fabuła licz się, ze ktoś sobie może zabrać to co wasze.
owszem cos tam mogą próbować robić ale npc powinny być słabsze niż gracze.
ogólnie npc definicja skrócona:
na Nemei npce mieli takie funkcje i sie dobrze to sprawdzałoW grach fabularnych i niektórych fabularnych grach komputerowych określenie każdej postaci, w którą nie wciela się żaden z graczy. Odgrywana jest ona przez Mistrza Gry lub program."
Skrócę sytuacje gdzie moja postać stałą sie partnerką przywódcy, który bez usprawiedliwiania po prostu przestał grać od tak bo foch. Kiedy wrócił npc stadne zaczęły bardziej popierać moją postać, gdyż to ona w tymc zasie zajęła sie stadem zreformowała je i dbała o stado i ów npc. Tak więc władca po powrocie nie miał zbytniego posłuchu w npca. Te uważały, że władca zamiast być z nimi, kierować stadem pełnić swoje obowiązki itp od tak se polazł gdzieś poszukać brata. L:wice uznały, ze jest egoistyczny i winien wysłać kogoś an te poszukiwania a jako król jest za całe stado odpowiedzialny i sorry władza to nie tylko przywileje ale też minusy pewne. Tak więc jak moja postać postanowiła ruszać po lepsze ziemie, bo obecne nie były w stanie ich wykarmić te npc tez poszły za ów postacią a nie za królem, który chciał zostać.NPC spełnia także funkcje "zapychaczy" stad. Na czym to polega?
Każde stado składa się z fizycznych postaci- graczy, oraz NPC'ów. Ci ostatni jednak nie mają wpływu na utworzenie stada czy też jego istnienie. Jeśli w stadzie nie będzie wystarczającej ilości postaci graczy to i tak stado może zostać rozwiązane nie zależnie od ilości NPC'ów.
Tak więc po co oni?
Aby uatrakcyjnić rozgrywkę. Mistrz Gry zawsze może zaczepić gracza NPC'em ze stada i zrobić mu jakaś sesje.
Sami gracze też mogą takimi kierować ale pamiętajcie o zachowaniu rozsądku.
NPC'e mogą służyć jako nauczyciele medyka czy też rzemiosła, posłańca czy tymczasowej niani.
Tych dwóch pierwszych jednak mogą kierować tylko Mistrzowie Gry.
Nie widzę problemu aby to npc patrolował czy coś ale nie powinny jak dla mnie być "bariera i pewnikiem" w czasie kiedy gracze mają lekką labę.
to, że fabuła czasem ciągnie się kilak tygodni a niby jest to jeden dzień, uznałabym, ze ich i tka nie było przez te kilka tygodniu po ów dniu.
Ktos chce przejąć tereny kiedy reszty nie ma bo utknęli? To czas podejmować trudny wybór. Przerwać fabułę i lecieć ratować to co wasze lub olać i bawić się dalej ale być świadom konsekwencji.
- Nechbet
- Posty: 37
- Gatunek: lew afrykański
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 14 gru 2016
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 40
- Zręczność: 40
- Percepcja: 70
- Kontakt:
czyli wiedza user-gracz? i don't think so.Ktos chce przejąć tereny kiedy reszty nie ma bo utknęli? To czas podejmować trudny wybór. Przerwać fabułę i lecieć ratować to co wasze lub olać i bawić się dalej ale być świadom konsekwencji.
czyli jestem na nie. postacie będą rodzić się z bezmyślnego niebytu/bezgłowych kadłubków, które dla postaci najwyraźniej nie są osobami.
rolą MG jest bycie MG - szok. więc jeśli ma npcty przypisane do danego stada to ma prawo i powinien ich użyć na DANYM TERENIE. W czym byłby problem pokonanie dwóch npców? Bo chyba nie marzycie tutaj o przypisaniu npców w ilości milion do stada a raczej max 2 parach? Inaczej przyklepujemy "puff" albo bezmyślne chorągiewki, albo raczej pola kapusty, gdzie znajduje się lwiątka .
i nie traktuj mnie proszę jak debila, który mimo iż ponad dekadę gra w różniste pbfy a w erpegi od dziecka nie rozumie słowa NPC. gdyby tak było to tej rozmowy w ogóle by nie było xD
- Ragir
- Król
- Posty: 926
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 10 sie 2016
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 69
- Zręczność: 59
- Percepcja: 30
takie pola tutaj istnieja i jest ich sporo :V
to muszą godzić się z faktem utraty ziem i tyle. ziemi winny byc oznaczone i w sumie pilnowane a jak stado w całości gdzieś rusza musi sie liczyć z szkodą.
zaś mg może powiadomić stadko, ze cos sie dziej w końcu tereny to nie tylko lwy, żyją tam tez inne stworzenia-npce
bo pomysł, ze gracze moga se łazić poza ternami z myślą w głowie, że i tka npce ich obronią to słabe.
nie powinny być zbyt silne potencjalnego napastnika pogryzać i być upierdliwe jak gryzące Nuke termity.
rdzenim powinni być gracze a npc to takie uatrakcyjnienia
to muszą godzić się z faktem utraty ziem i tyle. ziemi winny byc oznaczone i w sumie pilnowane a jak stado w całości gdzieś rusza musi sie liczyć z szkodą.
zaś mg może powiadomić stadko, ze cos sie dziej w końcu tereny to nie tylko lwy, żyją tam tez inne stworzenia-npce
bo pomysł, ze gracze moga se łazić poza ternami z myślą w głowie, że i tka npce ich obronią to słabe.
nie powinny być zbyt silne potencjalnego napastnika pogryzać i być upierdliwe jak gryzące Nuke termity.
rdzenim powinni być gracze a npc to takie uatrakcyjnienia
- Tib
- Posty: 1323
- Gatunek: lew
- Płeć: Samiec
- Data urodzenia: 24 paź 2014
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 71
- Zręczność: 51
- Percepcja: 35
- Kontakt:
Przemyśleliśmy trochę poruszony przez was temat i mamy pewną wizję jak mogłoby to wyglądać:
1. Liczba NPC'ów przypisanych do danego stada jest równa liczbie dorosłych postaci będących w tym stadzie, na skutek czego każde stado posiada swoją bazę NPC'ów.
2. NPC mogą być prowadzone przez wszystkich członków stada w zależności od potrzeby.
3. NPC nie mogą walczyć, jednak nie można ich też atakować ani gonić.
4. NPC patrolujący dany teren w przypadku napotkania obcego może zaalarmować swoich. Gdy intruz próbuje się ukryć wtedy MG wykonuje rzuty kośćmi za ukrycie.
5. Wiedza NPC pochodzi ze spraw stada.
6. Postacie NPC mogą być rodzicami jeżeli ktoś chce zacząć grę w danym stadzie jako lwiątko.
7. NPC mogą przybywać tylko na terenach swojego stada.
Jeżeli macie jakieś uwagi to piszcie śmiało
1. Liczba NPC'ów przypisanych do danego stada jest równa liczbie dorosłych postaci będących w tym stadzie, na skutek czego każde stado posiada swoją bazę NPC'ów.
2. NPC mogą być prowadzone przez wszystkich członków stada w zależności od potrzeby.
3. NPC nie mogą walczyć, jednak nie można ich też atakować ani gonić.
4. NPC patrolujący dany teren w przypadku napotkania obcego może zaalarmować swoich. Gdy intruz próbuje się ukryć wtedy MG wykonuje rzuty kośćmi za ukrycie.
5. Wiedza NPC pochodzi ze spraw stada.
6. Postacie NPC mogą być rodzicami jeżeli ktoś chce zacząć grę w danym stadzie jako lwiątko.
7. NPC mogą przybywać tylko na terenach swojego stada.
Jeżeli macie jakieś uwagi to piszcie śmiało
- Fedha
- Posty: 340
- Gatunek: Lew Afrykański
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 06 cze 2016
- Waleczność: 40
- Zręczność: 50
- Percepcja: 60
- Kontakt:
Mi taka koncepcja się podoba Można by dodać, by każde stado mające swoją bazę NPC'ów starało się opisać w niej ich wygląd, charakter i ewentualnie historię, może też statystyki, jeśli ktoś by chciał, przydałyby się też grafiki każdego z tych NPC'ów, żeby łatwiej byłoby ich sobie wyobrazić.
- Enasalin
- Nowicjusz
- Posty: 958
- Gatunek: Lew
- Płeć: Samica
- Data urodzenia: 11 lip 2015
- Specjalizacja:
- Zdrowie: 100
- Waleczność: 66
- Zręczność: 56
- Percepcja: 35
- Kontakt:
Punkt 1 zakłada za dużą liczbę tych npców. Ja rozumiem, mieć ich z trójkę, bo chcecie tam sobie wychowywać te lwiątka czy patrolować tereny. Ale LZ ma nagle urosnąć do rangi super mocarstwa bo ma... no nie wiem, z 15 tych dorosłych? Bo jak rozumiem każdy od razu zakłada sobie, że to są lwy, ewentualnie jakieś hieny (bo na lz jest hiena to nie wiem, może ktoś będzie chciał być bby hieną). Zresztą, nawet pomijając to, to miał być dodatek dla leniwych, a nie stadne klony.
2 i 5 się wykluczają. Albo mogę prowadzić npca jak chcę, albo może on mieć wiedzę tylko ze spraw stada. Bo np. taki Bjorn wie co nieco o złej ziemi, Enasalin w ogóle, to npc w końcu ma wiedzę moją, bjorna, czy żadnego z nas? Bo może akurat on się wygada npcowi, że był ze złej ziemi.
3 to mam rozumieć, że jak ktoś ze stada uzna, że zastawia wejście do jaskini npcami, to osoba uwięziona, już jest w ciemnej dupie, bo npce atakować nie mogą, ale też nie mogą być zaatakowane? To zajebisty sposób mam już na wykluczenie kogoś z gry, bo mając 9 npców nietykalnych mogę kogoś tak zablokować, że nie napisze żadnego posta na fabule nigdy więcej
Punkt 3 i 4: Kim, czym i jakie staty mają te npce. Bo taki lew to ma sporo punktów, wszystkie będą moje npce miały po 75 (czy tam 70) percepcji i żaden szpieg mi się nie przeciśnie. Na co im krzepa jak nie mogę ich do walk używać.
I jeszcze punkt 2: kto sprawuje ostateczną władzę nad npcami? Czy to jest tak, że każdy robi co chce z każdym npcem i np. postać opiekująca się lwiątkiem (załóżmy) kiedy te lwiatko je używa to jest kochającą matką, z kolei ja mogę potem tej samej postaci użyć by temu lwiątku powiedziała (w następnej sesji np.) że jej kompletnie nienawidzi i uważa za beztalencie? Czy konkretny npc jest przypisywany do konkretnej postaci?
To chyba na tyle jeśli chodzi o te punkty Tiba. Jeszcze mam pytanie bo skoro mamy stadem mieć npce które są nietykalne, to w świetle tego czym będzie npc Noria, który jest jak normalna postać?
2 i 5 się wykluczają. Albo mogę prowadzić npca jak chcę, albo może on mieć wiedzę tylko ze spraw stada. Bo np. taki Bjorn wie co nieco o złej ziemi, Enasalin w ogóle, to npc w końcu ma wiedzę moją, bjorna, czy żadnego z nas? Bo może akurat on się wygada npcowi, że był ze złej ziemi.
3 to mam rozumieć, że jak ktoś ze stada uzna, że zastawia wejście do jaskini npcami, to osoba uwięziona, już jest w ciemnej dupie, bo npce atakować nie mogą, ale też nie mogą być zaatakowane? To zajebisty sposób mam już na wykluczenie kogoś z gry, bo mając 9 npców nietykalnych mogę kogoś tak zablokować, że nie napisze żadnego posta na fabule nigdy więcej
Punkt 3 i 4: Kim, czym i jakie staty mają te npce. Bo taki lew to ma sporo punktów, wszystkie będą moje npce miały po 75 (czy tam 70) percepcji i żaden szpieg mi się nie przeciśnie. Na co im krzepa jak nie mogę ich do walk używać.
I jeszcze punkt 2: kto sprawuje ostateczną władzę nad npcami? Czy to jest tak, że każdy robi co chce z każdym npcem i np. postać opiekująca się lwiątkiem (załóżmy) kiedy te lwiatko je używa to jest kochającą matką, z kolei ja mogę potem tej samej postaci użyć by temu lwiątku powiedziała (w następnej sesji np.) że jej kompletnie nienawidzi i uważa za beztalencie? Czy konkretny npc jest przypisywany do konkretnej postaci?
To chyba na tyle jeśli chodzi o te punkty Tiba. Jeszcze mam pytanie bo skoro mamy stadem mieć npce które są nietykalne, to w świetle tego czym będzie npc Noria, który jest jak normalna postać?
Daddy looking at me
Will I ever be free?
Have I crossed the line?
Mother looking at me
Tell me what do you see?
Yes, I've lost my mind
Od faleczki I Od ragirkowej I Od maerki
I Od ragirkowej I Od gunterkowej
I Encia
Will I ever be free?
Have I crossed the line?
Mother looking at me
Tell me what do you see?
Yes, I've lost my mind
Od faleczki I Od ragirkowej I Od maerki
I Od ragirkowej I Od gunterkowej
I Encia
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości